Karetka zabrała Wellman ze studia „Dzień dobry TVN”. Kobieta zemdlała

Wydaje wam się, że gdzieś już widzieliście podobną informację? Macie rację. Albowiem już kilka lat temu Dorocie Wellman zdarzyło się zemdleć na planie programu „Dzień dobry TVN”. Niestety, nie był to ostatni raz, gdy karetka zabrała ją z pracy prosto do szpitala.

Wellman to prezenterka wielbiona przez zagorzałych widzów „Dzień dobry TVN”. Od wielu lat stanowi kontrast u boku współprowadzącego pasmo śniadaniowe Marcina Prokopa.

Choć oczywiście duetów prowadzących jest więcej. Stałymi gospodarzami Dzień Dobry TVN są obecnie: Właśnie Wellman i Prokop, Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński oraz Sandra Hajduk-Popińska i Maciej Dowbor. Niezmiennie jednak widzowie czekają na wydania z przebojową i zabawną Dorotą Wellman.

Zatem przy jej udziale świetnie bawią się nie tylko widzowie oglądający „DdTVN”, ale i – a może przede wszystkim? – ludzie pracujący nad produkcją programu.

Na przestrzeni lat w studio należącym do TVN-u panowała błoga atmosfera, a czas upływał pod znakiem masy żartów i śmiechów do rozpuku. Do pewnego momentu.

Gdy przed siedzibą stacji po raz pierwszy pojawił się ambulans. Wówczas jeszcze nikt nie wiedział, że nie będzie to „pierwszy i ostatni raz”. Przynajmniej jeśli chodzi o Dorotę Wellman. Czas pokazał jednak, że rzeczywistość jest znacznie bardziej brutalna.

Dorota Wellman zabrana przez pogotowie. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

O tym, że – niestety nie po raz pierwszy – Wellman straciła przytomność w trakcie nagrań, już w październiku 2023 r. informował portal obcas.pl. W tamtej publikacji czytaliśmy:

„Podczas kręcenia jednego z odcinków DDTVN Dorota Wellman zemdlała. Na miejscu pojawiło się pogotowie”. Cóż. To stało się dramatyczną tradycją. Ostatnio konieczna była bowiem kolejna interwencja ratowników. Głos w sprawie kolejnego incydentu zabrała właśnie sama zainteresowana:

– Kiedy po raz pierwszy ambulans miał zabrać mnie z planu „Dzień dobry TVN”, już wiedziała. Ja już zwalniałam. Konkretnie: zaczęłam inaczej mówić. Czułam, że nadciąga – okropny, nieznośny ból głowy. Wtedy dyskretnie powiedziałam Marcinowi (Prokopowi – red.): „Zemdleję na reklamach”. No i faktycznie w trakcie reklam odpłynęłam – mówi nam Dorota Wellman.

O swoim stanie zdrowia prezenterka TVN-u mówi wprost. „Mam potworne migreny, które są ciężką chorobą dotyczącą ponad 2 milionów Polaków” – wyznała Wellman. Stają się one na tyle silne, że mogą nie tylko utrudniać funkcjonowanie, lecz wręcz pozbawiać przytomności.

Dziś, gdy gwiazda TVN tylko czuje nadchodzące „zaćmienie”, cała ekipa jest w gotowości, by udzielić pomocy i wezwać pomoc medyczną.

Jeden komentarz

  1. To musi być udręka mieć na pokładzie taką pracownicę. Może niech zacznie jeździć na uberze. Główka zaboli to pojedzie do domu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *