Żałoba w Parlamencie. Śmierć zawsze jest dramatem – niezależnie od tego, kto odchodzi. Jednakże w przypadku osób publicznych – zwłaszcza polityków – emocje związane z tak smutnymi doniesieniami niemal zawsze osiągają wielką skalę. Tym bardziej dziś, gdy okoliczności sprawy są niezwykle tajemnicze.
Z nagłymi zgonami prominentnych polityków mieliśmy do czynienia wielokrotnie. Jednakże najczęściej są to znacznie starsi, doświadczeni w środowisku ludzie. Których można by podejrzewać o różne podejrzenia, a nawet spelukować na temat porachunków balansujących na granicy prawa.
POPULARNE DZIŚ: Pilny komunikat premiera Tuska. Zwrócił się do wszystkich Polaków
Jest jednak rzadkością, by ciało zostało znalezione w Sejmie. A tak było właśnie w tym przypadku. Bo to budynek parlamentu był miejscem, w którym policjanci ujawnili zwłoki 30-letniego posła.
Dramatyczne wieści obiegły nasz kraj we wtorkowe popołudnie. Między innymi w serwisie o2.pl czytamy o szczegółach szokującego odkrycia śledczych:
W gmachu parlamentu Finlandii doszło do tragicznego zdarzenia. Policja bada okoliczności śmierci 30-letniego posła Eemeli Peltonena. Media spekulują o samobójstwie deputowanego.
Całe środowisko polityczne pogrążyło się w żałobie, o czym świadczą wypowiedzi kolegów zmarłego:
– Poznałam go jako osobę ciepłą i sympatyczną. Wstrząsająca i głęboko smutna wiadomość – napisał w serwisie X Antti Kaikkonen, były fiński minister obrony.
