Rząd chyli się ku upadkowi? To pytanie wcale nie jest bezzasadne. Właśnie bowiem krytyczny głos na temat działań premiera Tuska wybrzmiał z ust przedstawicieli aż dwóch opcji tworzących Koalicję 15 Października.
Widmo wcześniejszych wyborów jest dziś bardziej realne, niż w którymkolwiek momencie po objęciu władzy przez koalicję, na której czele stoi Donald Tusk.
Mamy bowiem do czynienia z sytuacją rzadką. Co prawda nie z taką, która nie miała precedensu, ale naprawdę rzadką. Co gorsza – z perspektywy największej partii współtworzącej rząd – właśnie nastąpił nie pierwszy, nie drugi i zapewne… nie ostatni wyłam.
Tym razem koalicjanci uważają, że premier bardzo źle rozgrywa współpracę z prezydentem Karolem Nawrockim. Przytoczone poniżej wypowiedzi doskonale to zresztą obrazują.
Kolejny kryzys w koalicji. Donald Tusk ma o czym myśleć
Kryzys – bo tak tę sytuację należy już określać – ma związek z najgłośniejszym w ostatnich dniach tematem. Mowa o zawetowaniu przez prezydenta Nawrockiego tzw. ustawy wiatrakowej. A raczej reakcji premiera taki właśnie ruch głowy państwa.
– Skala ignorancji i bezmyślności w zakresie zmian energetycznych jest zastraszająca – grzmi wiceszef klubu PSL Marek Sawicki.
Oficjalnie „pije” tak do prezydenta, jak i do rządu Donalda Tuska. Natomiast jest to kolejny prztyczek w nos premiera z jego strony. Przecież po wyborach prezydenckich sugerował on zmianę premiera. Niestety, to nie wszystko! Bo Sawicki nie jest jedynym, który właśnie zaatakował obóz Tuska.
Bo reprezentant kolejnej opcji koalicyjnej niemal wprost uderza w to, co robi szef rządu. Który przecież – o czym pisaliśmy TUTAJ – obrał kurs na totalną konfrontację z prezydentem Nawrockim.
– Minister energii powinien usiąść z opozycją, a także panem prezydentem, i zastanowić się – radzi z kolei parlamentarzysta Polski 2050 Rafał Komarewicz. A taki słów, bez zgody Szymona Hołowni, raczej wypowiedzieć by nie mógł.
Czyżby rosnąca popularność Karola Nawrockiego i słabe wyniki KO w sondażach zaczęły ciągnąć koalicjantów na prawo? Bo w tym właśnie kierunku – zdaje się – zaczyna właśnie wiać coraz mocniej.




