Zbigniew Ziobro nie przestaje atakować rządu Donalda Tuska. Jednak tym razem były minister sprawiedliwości dodatkowo ostrzega Polaków. Ostrzega przed zagrożeniem, z którego wielu z nas może nie zdawać sobie sprawy.
W pierwszych miesiącach rządów obecnej ekipy wydawało się, że to minister Ziobro został zepchnięty do głębokiej defensywy. Teraz jednak wrócił, zdaje się że silniejszy. I wygląda na to, że coraz większe kłopoty zaczyna mieć premier Donald Tusk.
Ziobro zwrócił bowiem uwagę na niebezpieczny precedens, który – co gorsza – przybiera na sile. Coraz bardziej pewny siebie Tusk, co wykazał były szef resortu sprawiedliwości, małymi krokami zmierza w kierunku dyktatury. Ma zacząć się od zniewolenia mediów.
Ziobro alarmuje. Złowieszcze plany Tuska?
Minister Zbigniew Ziobro przypomniał, że całkowitą władzę nad medialnymi przekazami obecny premier próbował przejąć już za swoich poprzednich rządów. Dodatkowo usiłować przeforsować likwidację gazety „Rzeczpospolita” – jednej z najbardziej prestiżowych i poczytnych tytułów w kraju w tamtym czasie. Dziś Ziobro ostrzega: Tusk kontynuuje tę politykę, „tylko bardziej”.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy Zbigniew Ziobro wiele razy komentował bieżące wydarzenia i poczynania rządu. Jego wpisy skupiają się głównie na krytykowaniu Donalda Tuska. Premier – według Ziobry – kontynuuje politykę ograniczania wolności słowa i niezależności mediów.
W social mediach były minister sprawiedliwości atakował Adama Bodnara za działania „uderzające w wolność słowa”. Gorzkie sowa krytyki dotyczyły decyzji resortu sprawiedliwości wobec prokuratorki Justyny Pilarczyk. Tej, która umorzyła śledztwo dotyczące podżegania do nienawiści wobec muzułmanów przez jedną z działaczek ONR.
Ostrzeżenie jest zupełnie poważne
Zbigniew Ziobro nawiązał w środę do swojego wystąpienia w PE sprzed 14 lat. Wówczas także alarmował o niepokojących działaniach rządu Tuska w kwestii „kneblowania” niesprzyjających władzy dziennikarzy.
„Historia lubi się powtarzać. 14 lat temu alarmowałem o łamaniu wolności słowa przez rząd Tuska. Dziś robi to samo, tylko bardziej” – komentuje Ziobro.
Jak twierdzi, „uśmiechnięta koalicja” kontynuuje to, co robiła za swoich poprzednich rządów – w latach 2007-2015. Zatem – jak konkretyzuje minister Ziobro – m.in. zwalnianie niewygodnych dziennikarzy czy ograniczanie dostępu do niezależnych mediów. Starczy przypomnieć chociażby, w jaki sposób „nowa ekipa” przejmowała w 2023 r. TVP.





narzekaliście na PiS to macie… Niemca z DDR-u
Prostaku ruski Tusk to jest prawdziwy Polak
Pan minister Ziobro powinien zostać premierem. Czas zrobić porządek z tą niemiecką agenturą! Tusk Bodnar Owsiak ZA KRATY
Rządził 8 lat i wprowadził chaos ,zdemolował praworządność jak można było dać sobie zabetonować rozum,że żadne wiertło nie dotrze do mózgu
Chciał przywrócić porządek prawny, chciał posprzątać syf po komuchach. Zaszczuli człowieka i nie przestawali nawet wtedy kiedy poważnie chorował 🙁 To jest właśnie cała ta „wolna” Polska.
Jak sobie wymyślił ziobrotwora to już i mógł się skremować w Albani. Taki był zesrany ze strachu, jak stracił widzę, ale jeszcze będzie miał okazję, bo rozliczenia dopiero się zaczynają.
Z bożą pomocą wrócił do nas, do zdrowia. Aby tylko wrócił do rządu Pozdrawiam Panie Ministrze
Wole dyktaturę Tuska niż wolność w wydaniu złodziei z Pisu