Biejat: Poczucie bezpieczeństwa da młodym ludziom budowa mieszkań na wynajem

Sytuacja na rynku mieszkań już od dawna jest fatalna. Ludzi po prostu nie stać na zakup własnego kąta, a ceny mieszkań, zwłaszcza w dużych miastach, nie chcą spadać. Posłanka Lewicy Magdalena Biejat przedstawiła rozwiązanie tego problemu na briefingu w Łodzi.

Brak własnego mieszkania to dla młodego człowieka nie tylko problem natury praktycznej, ale też kłopot rzutujący na jego chęć posiadania rodziny. Gdyby dostęp do własnego lokum nie był taki drogi, zapewne kwestia dzietności w Polsce również by na tym zyskała. 20-kilkulatek dziś nie założy rodziny niekoniecznie dlatego, że nie chce, ale po prostu nie ma do tego warunków.

– Kryzys na rynku mieszkaniowym zaburza to bezpieczeństwo w równym stopniu co obecne kryzysy geopolityczne, bo przekłada się bezpośrednio na konkretne plany i codzienne życie młodych ludzi, ale też nieco starszych obywateli – powiedziała Biejat podczas przemówienia w Łodzi.

– Będę wspierać aktywnie projekty mające na celu zwiększenie finansowania dopłat do budowy mieszkań na wynajem. Takich dopłat i preferencyjnych kredytów, z jakich korzystają miasta, w których Lewica ma cokolwiek do powiedzenia, tak jak tutaj w Łodzi, w Dąbrowie Górniczej i we Włocławku – dodała posłanka Lewicy.

Zdaniem Biejat to właśnie budowa mieszkań na wynajem da młodym ludziom komfort, o którym dzisiaj mogą pomarzyć. Byłyby to mieszkania o długoterminowym czynszu, przystosowanym do najemcy w taki sposób, aby nigdy nie bał się przedwczesnego wyrzucenia na bruk.