Wydarzenia z wtorku na środę 10 września znów rozpaliły dyskusje na temat możliwej powszechnej mobilizacji militarnej w Polsce. Kto jako pierwszy otrzyma powołanie od WKU w razie kolejnych prowokacji i – odpukać – eskalacji sytuacji w kraju? Wszystko to wyjaśniamy w niniejszym artykule.
Oczywiste jest, że w tak niespokojnych czasach wielu obawia się, że wkrótce otrzyma powołanie do wojska. Obawy te dotyczą zarówno mężczyzn w wieku poborowym, jak i ich najbliższych.
Wiemy przecież, co dzieje się za naszą wschodnią granicą i jak masowo giną żołnierze. Często nie doczekując nawet pochówku przez rodzinę. Pozostając ze statusem: „zaginiony”. By rozwiać wątpliwości, wyjaśniamy zatem, jak przebiega powszechna mobilizacja wojskowa.
Powszechna mobilizacja – kto jako pierwszy otrzyma wezwanie od WKU?
Wojskowa Komisja Uzupełnień (WKU) odpowiada przede wszystkim za powoływanie rezerwistów. Choć oczywiście nie tylko. Natomiast faktem jest, że to właśnie ta grupa mężczyzn ma największe obawy o to, czy i kiedy otrzymają wezwanie do wojska.
Przede wszystkim skupmy się na tym, po kogo Ministerstwo Obrony Narodowej sięgnie w pierwszej kolejności:
W razie ogłoszenia mobilizacji, do pełnienia służby wojskowej powołane będą osoby między 18. a 60. rokiem życia, a w przypadku oficerów i podoficerów – do 63 lat.
Kto jest zwolniony z obowiązku służby?
Wyjątkiem w przypadku powszechnej mobilizacji armii są między innymi kobiety w ciąży. Ale nie tylko. Bo na przykład politycy nie mają się czego obawiać.
Zwolnione z mobilizacji są między innymi:
- kobiety,
- osoby opiekujące się dziećmi i niepełnosprawnymi członkami rodziny
- osoby pełniące istotne funkcje państwowe, np. posłowie