Daniel Nawrocki dostał nową pracę. To jego praca marzeń, takie ma zarobki

Syn prezydenta elekta uzyskał zatrudnienie w nowym miejscu. Daniel Nawrocki nie ukrywa, że była to jego praca marzeń od lat. Wiemy, jakie zarobki firma zaproponowała 22-latkowi. Dla wielu informacja o tym, ile zarabia Nawrocki junior, może być zaskakująca. 

Karol Nawrocki już jutro, zatem 6 sierpnia, złoży przysięgę. Tym samym zostanie oficjalnie prezydentem RP na 5 najbliższych lat. U jego boku – Marta Nawrocka, nowa Pierwsza Dama.

POPULARNE DZIŚ: Marta Nawrocka zaskoczy wszystkich. Oto, co zrobi po zaprzysiężeniu męża

Spore zainteresowanie wzbudza również dorosły syn prezydenta elekta – Daniel Nawrocki. Media już od kilku miesięcy doszukują się ciekawostek związanych z jego życiem prywatnym.

Wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie się utrzymywał, a nawet rósł – na przestrzeni kolejnych lat kadencji prezydenckiej Karola Nawrockiego. Najnowsze informacje na temat syna nowo wybranej głowy państwa dla jednych stanowią ciekawostkę, dla innych – powód do złości.

Nowa praca Daniela Nawrockiego – gdzie pracuje i jakie ma zarobki?

Syn prezydenta od wielu lat pasjonuje się dziennikarstwem. Jak więc nietrudno się domyślić, to właśnie w tej branży znalazł pracę. Choć w tym przypadku – raczej praca znalazła jego. Jego zarobki mają oscylować w granicach 5 tys. zł netto. Choć to nieoficjalne dane.

Daniel Nawrocki z nowym programem w Telewizji wPolsce24! „Będziemy spotykać się z ciekawymi ludźmi w ich środowisku” – pochwalił się portal wPolityce.pl braci Karnowskich. Jest to serwis ściśle związany z tą telewizją.

Ale gdzie tu powody do nerwów? Spieszymy wyjaśnić. Otóż spora część internautów, komentujących publikacje na temat nowego miejsca pracy Daniela Nawrockiego uważa, że „już się zaczyna”. Bo – nie oszukujmy się – TV wPolsce24 to tylko przystanek w karierze Daniela Nawrockiego.

Mianowicie: skoro PiS będąc w opozycji nie może dać synowi prezydenta posady w TVP, młodzian na pocieszenie dostaje kontrakt z propisowskim, na razie niszowym kanałem wPolsce24. Tak uważa znaczący procent elektoratu obecnie rządzących.

„Co będzie po wyborach?! Skoro już teraz młody Nawrocki jest wpychany gdzie się da” – czytamy w odpowiedzi jednej ze wzburzonych użytkowniczek X-a. Obawy te brzmią zupełnie jakby ktoś obawiał się, że ekipa Donalda Tuska jednak wybory za nieco ponad 2 lata przegra.