Matecki grozi użyciem siły. Polska na krawędzi wojny domowej?

Poseł Dariusz Matecki co prawda od lat słynie z mocnych, nierzadko kontrowersyjnych treści zamieszczanych w sieci. Tym jednak razem niemal dosłownie wezwał do fizycznego buntu przeciwko obecnej władzy. Wszystko to w związku z tym, że – zdaniem Suwerennej Polski i PiS-u – ludzie Tuska chcą sfałszować wybory, ale na korzyść Rafała Trzaskowskiego.

Mimo ogromnych podziałów na tle politycznym w naszym społeczeństwie, tego typu inicjatywy padają niezwykle rzadko. Inną bowiem sprawą jest wychodzenie na ulice w ramach protestu. Inną zaś nawoływanie do… użycia siły wobec obecnie rządzących.

Do takich słów parlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości skłoniły najpewniej działania Romana Giertycha oraz instytucji podległych obecnej władzy. Chcą one za wszelką cenę udowodnić jak najwięcej nieprawidłowości przy liczeniu głosów w II turze wyborów prezydenckich. W taki sposób, aby Karol Nawrocki jednak okazał się przegranym. Poniżej całość stanowiska Dariusza Mateckiego.

Jeśli podejmą próbę kradzieży wyborów prezydenckich, to naród odpowie siłą – przekazał poseł Matecki, załączając złowieszczą grafikę z wizerunkiem premiera Tuska, Rafała Trzaskowskiego i Romana Giertycha.

Dariusz Matecki wpis

– Reżim Donalda Tuska coraz wyraźniej pokazuje swoją prawdziwą twarz – to nie jest rząd demokratyczny, to władza zbudowana na pogardzie dla prawa, dla Konstytucji i dla woli narodu. Wszystko wskazuje na to, że zapadła decyzja o odebraniu Karolowi Nawrockiemu mandatu prezydenta RP, który został wybrany w demokratycznych wyborach przez miliony Polaków. Trwa bezprecedensowa kampania dezinformacyjna, w którą zaangażowane są media podporządkowane obecnej władzy – przede wszystkim siłą przejęta TVP, dziś już wyłącznie tubą propagandową rządu Tuska. Władza wykorzystuje wszystkie dostępne narzędzia – służby, prokuraturę i media – aby przygotować grunt pod bezprawne odsunięcie Nawrockiego i odebranie ludziom ich głosu – grzmi Matecki.

– To ostatni moment, w którym Tusk może jeszcze próbować ratować swój upadający reżim. Dlatego nie cofnie się przed niczym – nawet przed złamaniem podstawowych zasad demokracji. Musimy jasno powiedzieć: jeżeli dziś pozwolimy na taki zamach na demokrację, jutro może już być za późno. Polska – kraj dumnych, wolnych ludzi – nie może być rządzona przez ludzi, którzy traktują konstytucję jak przeszkodę, a obywateli jak zagrożenie. Nie pozwólmy, by Polska stała się państwem wasalnym, pozbawionym suwerenności i rządzonym przez układy, a nie prawo – skwitował poseł.