Dziś 31 sierpnia i – co oczywiste, skoro mamy ostatni dzień miesiąca – ostatnia niedziela handlowa tego lata. Zarazem pierwsza za kadencji świeżo upieczonego prezydenta RP – Karola Nawrockiego. Głowa państwa zabrała o zakazie handlu w niedziele i święta jasne i klarowne stanowisko.
Mimo, że obowiązuje już od kilku lat, wciąż zakaz handlu w niedziele budzi spore emocje w przestrzeni publicznej. Jedni inicjatywę wdrożoną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości popierają w pełni, inni są sceptyczni. Jest też grupa zwolenników całkowitego zniesienia zakazu.
Wielu natomiast do tego momentu nie zdawało sobie sprawy, jakie zdanie na ten temat ma prezydent Nawrocki. Głowa państwa – choć kojarzona z PiS-em – to potrafiąca zaskakiwać.
To, że – w istocie – zaskoczyć potrafi, Karol Nawrocki zdążył już udowodnić. Na przestrzeni zaledwie nieco ponad 3 tygodni czynnej prezydentury.
O czym pisaliśmy chociażby w tekście zatytułowanym: Kaczyński wściekły na Nawrockiego. Wiemy, o co prezes ma żal do prezydenta. Jednakże w niniejszym artykule skupiamy się na zakazie handlu. Czy jest szansa na jego zniesienie, przy niespodziewanej zbieżności zdań rządu i Nawrockiego?
Karol Nawrocki a zakaz handlu w niedziele – jednoznaczna opinia prezydenta
Właśnie przy okazji pierwszej „wyjątkowej” niedzieli przypomniano, co o zakazie handlu w niedziele myśli Karol Nawrocki.
Co prawda o podpisanej przez Andrzeja Dudzie ustawie z 2018 r. zabrał głos już w maju. Jednak teraz – po rzekomej konsultacji z prezydentem – aktualność tamtego stanowiska potwierdza Piotr Duda. Zatem przewodniczący „Solidarności”. Czyli związku, który forsował wdrożenie zakazu:
– Karol Nawrocki jasno zadeklarował, że nie zgodzi się na likwidację wolnych niedziel w handlu. […] Doskonale o tym wiemy, jak to jest ważne dla polskich rodzin, dla matek wychowujących dzieci – przekazał NSZZ „Solidarność” ustami Piotra Dudy.
Zaś sam prezydent powiedział jeszcze dobitniej. Gdy zapytano go, czy podpisze ustawę o ograniczeniu lub zniesieniu zakazu handlu w niedziele. – Ta ręka – ręka Karola Nawrockiego – takiej nowelizacji nie podpisze – miał powiedzieć prezydent Karol Nawrocki, wynika z relacji P. Dudy.
