Nagła decyzja Karola Nawrockiego. W szoku są nawet jego przeciwnicy

Nowo wybrany prezydent Polski, Karol Nawrocki, doskonale poradził sobie w kampanii wyborczej. Mimo kilku wpadek – ostatecznie udało mu się odeprzeć zmasowane ataki mediów lewicowo-liberalnych. Wytykano mu m.in. uzależnienie, rzekome oszustwa na nieruchomościach, sutenerstwo czy krzywdzenie starszych osób dla korzyści materialnych. 

Nawrocki zdołał natomiast wszystko wyjaśnić na tyle klarownie, że Polacy dali mu szansę. Zwłaszcza, że spora większość z nich nie chciała jednak przyłączać się do „krajowej elity” głosującej na Rafała Trzaskowskiego.

W wyniku tego kandydat popierany przez PiS wygrał z przewagą blisko 400 tys. głosów. Rzetelność liczenia głosów jest oczywiście podważana przez obóz rządzących, m.in. Romana Giertycha oraz Donalda Tuska.

Sąd Najwyższy i PKW zajęły już jednak stanowisko. Zmiany zwycięzcy nie będzie. Teraz czekający na zaprzysiężenie Karol Nawrocki podjął nagłą, bardzo istotną w kontekście 5-letniej kadencji decyzję. W dodatku taką, która zdziwić może nawet jego przeciwników.

– Nie musi, a jednak chce to zrobić. […] Polacy zaakceptowali go z wszystkimi zaletami, ale i wadami. Tymczasem prezydent elekt już stawia sobie wyzwanie – na pewno niełatwe – aby godnie reprezentować Polskę podczas sprawowania prezydentury. Szacunek, po prostu – komentuje Marcin Palion, red. naczelny mPress.pl.

POPULARNE DZIŚ: Lech Wałęsa ostro o Tusku. Zaskakujący apel byłego prezydenta

Karol Nawrocki z ważnym postanowieniem. Nigdy więcej wstydu

Otóż dr Nawrocki podjął wyzwanie pt. definitywne zerwanie z nałogiem. A jest nim donosowe przyjmowanie nikotyny – tzw. snusa. Jeszcze podczas kampanii wyborczej, w czasie głośnej debaty telewizyjnej z Rafałem Trzaskowskim, zaliczył sporą wpadkę.

Kamery wyraźnie uchwyciły moment, w którym Nawrocki wciągał substancję z nadgarstka. Wywołało medialną burzę i spekulacje. Z podejrzeniami o zażywanie narkotyków włącznie. Postanowienie o zakończeniu tego nasza przyszła głowa państwa miała podjąć zaledwie przedwczoraj.

Dziś tylko nieco ponad miesiąc dzieli nas od zaprzysiężenia prezydenta elekta, wybranego przez Polaków 1 czerwca. Zaplanowano je na 6 sierpnia. Być może to było mobilizacją do pozytywnych zmian.

Nawrocki – prezydent bez nałogów

W każdym razie, Karol Nawrocki oznajmił bliskim oraz swojemu otoczeniu, że rezygnuje ze wszystkich używek. Miał też podkreślić, że decyzja ma zarówno wymiar osobisty, jak i symboliczny:

– Chcę być prezydentem w pełniv odpowiedzialnym – także za własne wybory. To czas na nowy rozdział – argumentuje Nawrocki.

Bez wątpienia taka decyzja ma na celu nie tylko poprawę wizerunku. Ale również – a może przede wszystkim – uniknięcie kompromitujących sytuacji podczas sprawowania najwyższego urzędu w państwie.