Donald Tusk i romans z minister Nowacką? Reakcja premiera mówi wszystko

Wielu bało się użyć tego określenia wprost, ale tak: poseł Sławomir Ćwik najprawdopodobniej zarzucił premierowi Tuskowi romans z minister Barbarą Nowacką. Choć później temu w sieci zaprzeczał – przekaz poszedł w świat. Reakcja Donalda Tuska mówi wszystko. 

Niebywałe rzeczy dzieją się w ostatnich dniach na polskiej scenie politycznej. Konflikt w koalicji rządzącej, „wyklęty” marszałek Hołownia, wcześniej afera wokół wyborów prezydenckich.

W czwartek zaś – gdy wydawało się, że emocje nieco już opadają – jak grom z jasnego nieba spadła na nas sprawa rzekomego romansu Donalda Tuska z Barbarą Nowacką.

Tak niektórzy tłumaczyli sobie, dlaczego – mimo powszechnej krytyki – szefowa resortu edukacji po rekonstrukcji rządu pozostała na stanowisku.

Jednym jednak przeszło to przez myśl, inni – a właściwie jeden z posłów Polski 2050 – postanowił powiedzieć to publicznie. Choć oczywiście nie wprost. Nieco zresztą podpuszczony przez Jana Kanthaka – parlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości. Rzecz działa się na Kanale Zero.

Tusk i Nowacka a rzekomy romans. O co chodzi w słowach Sławomira Ćwika?

Rekonstrukcję rządu komentowali na kanale założonym przez Krzysztofa Stanowskiego politycy z różnych opcji. Była między innymi Paulina Matysiak (Razem), Jan Kanthak (PiS) czy właśnie Sławomir Ćwik (Polska 2050). W krytycznych słowach wypowiadać zaczęła się posłanka Razem:

– Jest ministrem (Nowacka – red.), który zirytował, zdenerwował wszystkich. Począwszy od nauczycieli, po rodziców. I dlaczego Barbara Nowacka pozostała na swoim stanowisku? To chyba wie tylko ona, może jeszcze premier Tusk. Wydaje mi się, że to była osoba, której rekonstrukcji oczekiwała większość społeczeństwa – stwierdziła Paulina Matysiak.

Wtem Sławomir Ćwik z Polski 2050 wypalił: „Każdy, kto łączy kropki, wie, dlaczego została. No i tyle”. Błyskawicznie zareagował Jan Kanthak z PiS. – Ja mam pewne podejrzenia, ale… grubo! Ja bym się chyba tak nie odważył mówić o tym publicznie – stwierdził. Poseł Ćwik nie miał z tym problemów i powtórzył: – Kto się interesuje polityką, niech łączy kropki.

Wymowna reakcja premiera Tuska

Głos w sprawie insynuacji zabrał Adam Szłapka, powołany niedawno rzecznik rządu. – Nie wiem, o co chodziło posłowi Ćwikowi. Jeśli mówi o łączeniu kropek, to jemu się rozłączyły synapsy. Wypowiedź była tak głupia, że nawet trudno komentować. Powinien przeprosić minister Nowacką – stwierdził.

Parlamentarzysta Polski 2050 co prawda nie przeprosił Barbary Nowackiej. Za to zamieścił wpis wyjaśniający, co tak naprawdę miał mieć na myśli:

Sam Donald Tusk uznał najwyraźniej, że te słowa nie są warte jego osobistego komentarza. Choć w tym momencie sięgamy nieco poziomu portali plotkarskich, to chyba nietrudno sobie wyobrazić, że polityk tej rangi na romanse – w dodatku wewnątrz koalicji – nie może sobie pozwolić.

Tego typu rozrywek – gdyby naprawdę musiał – bez problemu mógłby szukać w innych miejscach, w sposób po stokroć bardziej dyskretny.