Spełnia się koszmar Szymona Hołowni? Prokuratura wkracza do gry

Tego Szymon Hołownia chciał za wszelką cenę uniknąć. Jednakże medialne i polityczne naciski zrobiły swoje. Marszałek Sejmu najpewniej już wie, że jego słynna wypowiedź o zamachu stanu będzie odbijała się nieprzyjemną czkawką. I to nie przez kilka dni, tydzień czy dwa. Sprawa zrobiła się naprawdę poważna. Prokuratura wkracza do gry.

Zamach stanu. To słowo na przestrzeni ostatnich dni było w Polsce odmieniane przez wszystkie przypadki. Nie bez przyczyny. Oto bowiem marszałek Sejmu, druga osoba w państwie, publicznie wyjawił, że przeprowadzenie takowego miało być mu proponowane.

W dodatku niejednokrotnie. W pierwotnej wersji stwierdził, że z tego typu sugestiami przychodzili do niego „różni ludzie – politycy, prawnicy”. Dopiero później nieco zmienił retorykę.

POPULARNE DZIŚ: Daniel Nawrocki znów uderza w Tuska! Mocne słowa syna prezydenta elekta

Zupełnie, jakby się czegoś przestraszył. Wszystko wskazuje jednak na to, że Szymonowi Hołowni nie uda się uniknąć tego, przed czym wzbraniał się rękoma i nogami. Głos w sprawie zabrał już prezydent Andrzej Duda. Grzmią również posłowie opozycji.

Prokuratura przesłucha Hołownię? Głos zabrał prezydent Duda, opozycja grzmi

Wielu zachodziło ostatnio w głowę, dlaczego marszałek Sejmu nie powiadomił służb. Skoro – jak stwierdził na antenie Polsatu – „sugerowano mu przeprowadzenie zamachu stanu”.

Do dziś mnożą się spekulacje na temat tego, czy Szymon Hołownia rzeczywiście się w rozmowie z Marcinem Fijołkiem zagalopował, czy celowo wycofał się rakiem z tych mocnych słów. Większość polityków opozycji, a także obecny prezydent, nie ma wątpliwości: sprawę należy dokładnie wyjaśnić.

– Jest drugi taki kraj, w którym druga osoba w państwie wprost przyznaje, że prononowano jej przeprowadzenie zamachu stanu i NIC? Żadnej reakcji służb – grzmi w social mediach poseł Dariusz Matecki z PiS.

Również prezydent Andrzej Duda mówił o tym w poniedziałek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Na antenie telewizji Polsat stwierdził, za jego zdaniem to oczywiste. Że „po takich słowach marszałka Sejmu, reakcja służb jest absolutnie konieczna”.

Prokuratura przesłucha marszałka Sejmu

Nieoficjalnie wiadomo, że Prokuratura Krajowa poczyniła już kroki celem przesłuchania marszałka Sejmu. Najpewniej pod medialnym i politycznym (głównie opozycji) naciskiem. Szymon Hołownia będzie musiał zatem tłumaczyć się ze swojej – co by nie mówić – szokującej wypowiedzi.

Co więcej: przed obliczem prokuratora nie będzie mu wypadało skłamać lub czegoś zataić. W oczywisty sposób wiązałoby się to, rzecz jasna, z kolejnymi kłopotami.

Cóż. Może i była to „publicystyka” – ja nazwał swoją wypowiedź o „propozycjach zamachu stanu” Szymon Hołownia. Na pewno jednak przyniesie mu ona sporo stresu.

Szczególnie, jeśli faktycznie ktoś ważny takie propozycje mu składał. Nie zaś tylko sugerowano mu zawieszenie Zgromadzenia Narodowego m.in. w mediach społecznościowych. Marszałkowi możemy życzyć dużych pokładów energii i nerwów ze stali.