To nagranie z udziałem Karola Nawrockiego obiega sieć lotem błyskawicy. Ukazuje ono zjawisko, z którego istnienia nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, a które – niestety – staje się coraz bardziej powszechne. To zjawisko to chorobliwe zacietrzewienie.
Podczas wizyty w Krotoszynie Karol Nawrocki nie tylko przemawiał do swoich zwolenników. Wdał się również w rozmowę z sympatykiem, a może trafniej byłoby napisać: fanatykiem Rafała Trzaskowskiego.
Choć tak naprawdę dziś trudno już odróżnić osobę fanatycznie popierającą jednego kandydata od takiej, która po prostu zionie nienawiścią do przeciwnika.
Tak czy owak pomiędzy panami wywiązał się niezwykle ciekawy dialog. Dotyczył – jak nietrudno się domyślić – tego jak dobry, czy też jak zły, jest obecny rząd.
Nawrocki kontra wyborca Trzaskowskiego. Nagranie staje się hitem
Karol Nawrocki próbował wytłumaczyć mężczyźnie dzierżącemu w dłoni unijną flagę, że rząd Donalda Tuska nie spełnił swoich czołowych obietnic. Jak chociażby paliwo po 5,19 zł czy kwota wolna od podatku w wysokości 60 tys. złotych.
Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość dosłownie dowiódł rozemocjonowanemu mężczyźnie, że ten jest przez swoich politycznych ulubieńców okłamywany. Efekt? Przedstawiamy poniżej:
– Jest 5,19 za benzynę?
– Nie ma. Płacę 5,99
– Kwota wolna od podatku 60 tysięcy?
– Nie wiem, mnie to nie interesuje.
– Okłamują Pana.
– No i dobrze.
Chcielibyśmy całą tę scenkę w jakiś błyskotliwy sposób podsumować. Jednak jedyne, co przychodzi nam do głowy, to: no i dobrze.