Strona głównaKrajTusk zdradzony przez najbliższe otoczenie. Kolejny wyciek z koalicji rządzącej

Tusk zdradzony przez najbliższe otoczenie. Kolejny wyciek z koalicji rządzącej

Premier Donald Tusk ma ogromny ból głowy. Oto bowiem, niemalże na ostatniej prostej przed tak istotnymi dla losów kraju wyborami, portal wp.pl ujawnił zdumiewające wycieki. Co więcej: dziennikarze pozyskali tajne informacje od… członków koalicji rządzącej. 

Niemalże drwiny z rządu Donalda Tuska zrobili sobie dziś dziennikarze Wirtualnej Polski. Do śmiechu nie jest natomiast człowiekowi, który miał tę podzieloną ideologicznie koalicję trzymać w ryzach.

Mowa oczywiście o premierze Tusku. Nie dość bowiem, że gabinet rządzący Polską zalicza kolejną kompromitację, to – jak się okazuje – wyciek był z samego serca koalicji. Już w nagłówku sensacyjnej publikacji WP ironicznie przypomina niedawne przechwałki rządzących.

POPULARNE DZIŚ: Koszmar Karola Nawrockiego. Wyświetlenia tego materiału idą w miliony

Wycieki z koalicji. Miał być wielki sukces, jest wielka klapa

„Ogromny sukces” nie trwał długo. Ludzie premiera dystansują się od „inicjatywy Gawkowskiego” – czytamy. O co konkretnie chodzi? Otóż – jak czytamy w rzeczonej publikacji:

Bliscy współpracownicy Donalda Tuska podkreślają, że „rząd nie pracuje nad podatkiem cyfrowym” i to „inicjatywa wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego”. […] Ministerstwo Finansów oficjalnie oświadczyło, że nie prowadzi prac nad podatkiem. Ministerstwo Cyfryzacji – mimo to – zapowiada kontynuację działań.

Twórcy publikacji zaznaczają, że te informacje pozyskali w nieoficjalnych rozmowach z dwoma bliskimi współpracownikami Donalda Tuska. Dlaczego to tak bolesny cios dla rządzących?

Albowiem, czego nie omieszkali przypomnieć dziennikarze wp.pl, dopiero co po sieci fruwały zabawne z perspektywy czasu grafiki. Przedstawiały twarze ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego oraz… Elona Maska. Treść? Huczna zapowiedź wprowadzenia podatku dla cyfrowych gigantów oraz hasło „ogromny sukces Krzysztofa Gawkowskiego”.

Cóż. Po raz kolejny powołamy się na bezpośrednie źródło i powielimy podsumowanie tych doniesień. Mianowicie: na razie „sukcesem” inicjatywa ta pozostanie jedynie w mediach społecznościowych.