Wybierz pieniądze, zanim będzie za późno. Urzędy Skarbowe ruszają z masową akcją

Na przestrzeni ostatnich lat Polacy masowo podejmowali pieniądze ze swoich rachunków bankowych, z różnych przyczyn. Było tak przy okazji pandemii, czy też po prostu w ramach akcji protestacyjnych przeciwko stopniowemu „przymuszania” nas do rezygnacji z gotówki. Teraz jednak zagrożenie nadchodzi nie ze strony banków czy obcych sił, a… państwowych Urzędów Skarbowych. Które niedawno zyskały jeszcze większe kompetencje. I się zaczyna. 

Słynne powiedzonko „masz to u mnie jak w banku”, oznaczające coś totalnie pewnego, zaczyna – przynajmniej w Polsce – tracić sens. Oto bowiem stanęliśmy w obliczu sytuacji, w której pieniądze gromadzone na rachunku bankowym są – paradoksalnie – mniej bezpieczne, niż trzymane w skarpecie. Przynajmniej w odczuciu milionów Polaków, którzy wprost mówią o nowej „higienie finansowej”.

Tym razem to nie żarty. Państwowi urzędnicy zyskali nowe kompetencje i nie zawahają się ich użyć. Ba! Nie zawahają się stosować ich masowo. Co gorsza: często we wręcz nieetyczny sposób. Jak się przed tym bronić? Wydaje się, że – poza wzorowym prowadzeniem konta – sposób jest tylko jeden.

Gotówka znów w modzie. I trudno się temu dziwić. Albowiem to, co przeczytacie poniżej, również skłoni was do refleksji w tej materii, a kto wie – może i zmobilizuje do gromadzenia oszczędności „w papierze”? Najzwyczajniej: dla własnego poczucia komfortu i bezpieczeństwa finansowego. Do sedna: informacje znajdujące się w dalszej części tekstu bez wątpienia przyprawią was o dreszcze.

Skarbówka prześwietli twoje konto. Lepiej wybrać pieniądze

Jak wyżej, zdecydowanie rozsądniej będzie podjąć przynajmniej część swoich oszczędności w placówce banku lub za pomocą bankomatu. Nie zdajecie sobie bowiem sprawy, co może zrobić odpowiedni dla Was miejscowo Urząd Skarbowy, jeśli naprawdę zechce uprzykrzyć Wam życie.

„Urząd skarbowy ma liczne uprawnienia, wśród których wymienia się możliwość sprawdzenia konta podatnika. Należy pamiętać, że od 1 lipca 2022 roku uprawnienia KAS są jeszcze szersze. Od 1 lipca 2022 roku Urząd Skarbowy w Polsce ma pełną swobodę w sprawdzaniu prywatnych kont bankowych podatników” – podaje serwis aplikuj.pl.

Jak nieoficjalnie wiadomo, Ministerstwo Finansów zarządziło na kwiecień 2025 r. tak zwane wyrywkowe kontrole rachunków bankowych. Dokonywać mają ich standardowo powiatowe oddziały US.

Wyrywkowe kontrole Urzędów Skarbowych w kwietniu 2025. Czego będą szukać?

Każdy naczelnik skarbówki będzie mógł zajrzeć w historię operacji, transakcji oraz stan waszego konta. Nawet bez wcześniejszych podejrzeń o popełnienie przestępstwa skarbowego. Czego będą szukać? Przede wszystkim:

„Podejrzanych transakcji”. Jakie więc transakcje są podejrzane? Tego nie uściślono, a resort finansów konsekwentnie milczy w tej sprawie. Możesz się zdziwić, gdy przy próbie dokonania płatności kartą lub BLIK-iem w sklepie… dostaniesz odmowę. Pieniądze będą zamrożone do czasu zakończenia czynności kontrolnych prowadzonych przez urzędników skarbowych.

Jak długo? Cóż, obywatelu. To już nie od ciebie zależy. Ponadto może dochodzić do paradoksów, które wolelibyśmy kojarzyć z filmów Barei, niż opisywać jako rzeczywistość w Polsce 2025 roku. Fiskus „wychodzi na żer”. Czego można się spodziewać? Naszym zdaniem: niemal wszystkiego.

„Od kogo przelew, za co i dlaczego z takim tytułem”

Na przykład całkiem prawdopodobne jest, że niejeden obywatel będzie musiał gęsto się tłumaczyć nawet z niewielkiego przelewu od znajomego, który po prostu oddał nam poprzez przelew pieniądze. Te, które jakiś czas wcześniej pożyczyliśmy mu w gotówce. Brzmi złowrogo? Tak brzmieć musi. Albowiem to wszystko nie zmierza w dobrym dla zwykłych ludzi kierunku.

Zalecamy nie żartować sobie w tytułach przelewów, a zamiast standardowego tytułu „Przelew środków”, proponujemy – na przykład w opisanej wyżej hipotetycznej sytuacji – opisać transakcję jako „Zwrot pożyczki gotówkowej”. Nie zapominajcie przy tym dopisać „0 proc.”. Nie musimy chyba tłumaczyć, dlaczego.

US gotów nawet uznać kwoty rzędu 2 czy 3 tys. zł za wynagrodzenie za pracę „na czarno”. Wówczas do złożenia wyjaśnień wezwany zostanie zarówno nadawca, jak i odbiorca przelewu.

Pilnujcie swoich pieniędzy i – nawet jeżeli nie macie się czego obawiać – dmuchajcie na zimne. Gotówka w kieszeni to gwarancja. Karta i cyferki i aplikacji to… deklaracja. Która może zmienić się w mgnieniu oka. Wbrew pozorom z bardzo wielu przyczyn. W takiej chwili pozostajemy goli, lecz… niekoniecznie weseli.