Niemałą konsternację wywołały najnowsze doniesienia na temat prezydenta Karola Nawrockiego. Zwłaszcza, że zaledwie kilka dni temu odbieraliśmy dosłownie odwrotne sygnały.
Karol Nawrocki zaliczył prawdopodobnie najbardziej intensywny start prezydentury spośród wszystkich naszych głów państw w XXI wieku. To, co działo się w ostatnich tygodniach – a nawet dniach – mogłoby złamać niejednego.
Zdaje się jednak, że polskie państwo – szczególnie rząd Donalda Tuska – zdało egzamin. Choć wielu zarzuca tak premierowi, jak i prezydentowi, że tak naprawdę największą zasługę w odparciu rosyjskich prowokacji odegrali sojusznicy.
Popularne dziś: Kwalifikacja wojskowa 2026. Kto będzie musiał się stawić? Na liście także osoby po pięćdziesiątce
Spora część społeczeństwa wytyka także szefowi rządu i głowie państwa, że – nawet w obliczu niepokojów z 10 września – nie do końca działali w harmonii.
Tym bardziej dziwią dane, które przedstawiła właśnie Wirtualna Polska. Stanowią niebywały kontrast dla tego, o czym zaledwie pięć dni temu donosiła Gazeta24.pl. Tam czytaliśmy m.in. o drastycznie spadającym zaufaniu do głowy państwa. Jednak najnowsze doniesienia zmieniają wszystko.
Nawrocki wraca tam, gdzie był. Wyniki sondażu zaskakują
Z sondażu CBOS wynika, że największym zaufaniem wśród polityków cieszy się prezydent Karol Nawrocki. Ufa mu 52 proc. ankietowanych, czyli o 4 punkty procentowe więcej niż w lipcu.
Brak zaufania wobec prezydenta zadeklarowało 31 proc. badanych. To spadek o 5 punktów. Obojętność wobec jego działań wyraża 12 proc. respondentów.
Na drugim miejscu znalazł się lider Konfederacji, Sławomir Mentzen. Zaufanie zadeklarowało wobec niego 44 proc. osób, co oznacza spadek o 1 punkt. Brak zaufania wyraziło 33 proc., a 13 proc. nie zajęło stanowiska.
Trzeci w zestawieniu jest wicepremier i szef MSZ, Radosław Sikorski. Obdarza go zaufaniem 43 proc. ankietowanych, o 1 punkt mniej niż wcześniej. Nie ufa mu 35 proc. badanych, co oznacza wzrost o 2 punkty. Obojętność deklaruje 11 proc. osób. Co ciekawe, znacznie dalej znajduje się m.in. Rafał Trzaskowski. Z jakim wynikiem?
Otóż na obecnego prezydenta Warszawy swój głos w badaniu oddało 40 proc. respondentów. Oznacza to, że niedawny kandydat na głowę państwa – podobnie jak minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz – to dziś politycy wzbudzający najmniejsze społeczne zaufanie spośród „ścisłej czołówki”.