Nieoficjalnie: Jerzy Owsiak podjął decyzję ws. przyszłości WOŚP

Co dalej z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy? Najnowsze, choć wciąż niepotwierdzone przez samego Jerzego Owsiaka informacje, są iście sensacyjne. Filantrop – wszystko na to wskazuje – nie wie już, jak zatrzymać falę hejtu.

• Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress

Zaledwie kilkadziesiąt minut temu informowaliśmy o chorobie Jerzego Owsiaka, która – przynajmniej na tę chwilę – eliminuje go z udziału w finale WOŚP 2025. Długo nie było wiadomo, co konkretnie dolega liderowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

• Filip Chajzer ostro o Polakach. Gwiazdor powiedział o kilka słów za dużo

W końcu jednak opinia publiczna i dziennikarze dostali informacje, za pośrednictwem współpracowników Owsiaka. Choć wcześniej mówiono o groźnej chorobie, to okazało się, że przechodzi on grypę. Niestety bardzo mocno dającej mu się we znaki. Jednakże nie te doniesienia będą dziś tymi najbardziej sensacyjnymi.

Co dalej z WOŚP? Nieoficjalnie: Owsiak namaścił następców

Walczący o powrót do zdrowia Jerzy Owsiak, jak udało się dziś ustalić agencji Newseo na zlecenie portalu mPress.pl, rozważa w wąskim gronie wycofanie się z roli frontmana WOŚP. Nawet on nie jest już w stanie znosić bezpardonowych i ciągłych ataków.

Zarówno ze strony rzeszy nielubiących go internautów, jak i mediów. W dzisiejszym liście odczytanym na konferencji poprzedzającej 33. Finał Orkiestry pisał o niebywałej „podłości” tych ludzi. Wcześniej wyrażał obawy co do tego „czy dożyje jutra”. W związku z groźbami śmierci, jakie otrzymywał. Owsiak miał już wstępnie „namaścić” swoich następców.

A właściwie następczynie. Chodzi o jego córki, które wydatnie wspierają go od lat w inicjatywach, jakie powołał do życia. Jak jednak wynika z dotychczasowych ustaleń, Jerzy Owsiak bardzo nie chciałby, by to „jego dziewczyny” były twarzami Fundacji. Mogłoby to narazić je na hejt podobny do tego, z jakim on sam mierzy się obecnie.

Córki Owsiaków kontynuatorkami dzieła ojca?

Stąd też w buty dynamicznego frontmana, którym obecnie jest właśnie Jurek Owsiak, miałby wskoczyć inny mężczyzna. Na razie nie wiadomo, kto miałby to być. Natomiast rzekomy plan zakłada, aby osoba ta formalnie nie była powiązana z WOŚP, a jedynie zatrudniana jako „konferansjer”. Zaś dzieci Owsiaka mają odpowiadać za faktyczne zadania Fundacji. Takie jak gospodarowanie środkami, zarządzanie aukcjami i tak dalej.

Jerzy Owsiak, założyciel fundacji WOŚP, od wielu lat jest w związku małżeńskim z Lidią Niedźwiedzką-Owsiak, która pełni funkcję członkini zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mają razem dwie córki, które, choć rzadko pojawiają się w mediach, również prowadzą ciekawe życie.

Kim są i czym się zajmują? Aleksandra, urodzona w 1979 roku, i Ewa, urodzona w 1989 roku, to ich dzieci. Aleksandra, starsza córka, kilka lat temu wspierała ojca w działalności fundacji oraz w organizacji Przystanku Woodstock. To do nich należeć ma decyzja, czy zechcą w pełni poświęcić się kontynuowaniu dzieła ojca.