Kłopoty Daniela Obajtka – byłego prezesa Orlenu. Bo rządowe zapowiedzi to jedno. Zaś wyprzedzająca akcja defensywna w środowisku PiS zwiastuje konkret: biorą się za byłego szefa największego koncernu paliwowego w kraju. I to biorą nie na żarty.
Prezes Obajtek szeroko uśmiechał się tak w trakcie swojego szefowania w Orlenie, jak i po nim. Nawet przed sejmową komisją śledczą – cóż – nie mógł się powstrzymać. Biła od niego pewność siebie.
Zresztą jak nie być pewnym siebie, gdy posiada się oszczędności liczone w milionach, a majątek… w setkach milionów. Przejdźmy jednak do sedna.
Popularne dziś: Matecki zwrócił się do premiera: „Hej Tusk, i co?”. Potem poseł poszedł „na grubo” >>
Bo oto środowisko polityczne Daniela Obajtka (tak, prezes przez lata był przede wszystkim politykiem) już ostrzega, co ma wkrótce nastąpić. Po raz kolejny zaalarmował zawsze czujny poseł Dariusz Matecki (PiS) ze Szczecina.
Obajtek w tarapatach, koledzy w gotowości
Co grozi Danielowi Obajtkowi? Cóż, na razie – klasycznie… utrata immunitetu. Dotąd czuł się podwójnie bezpiecznie, gdyż jako europosła chroni go jeszcze silniejszy, europejski immunitet. Jak jednak czytamy na profilach kolegi Obajtka, Dariusza Mateckiego:
Jack Strong na Twitterze pisze: „Docierają do mnie informacje, że szajka Tuska szykuje kolejne uderzenie w europosła Daniela Obajtka. Chcą odebrać mu immunitet – a potem wiemy dobrze, jak traktują polskich patriotów. Przeżył to Romanowski, przeżył to Matecki. W ostatnich tygodniach atakowano także Macierewicza i Błaszczaka.
– W takich chwilach musimy być solidarni! Każdy z tych ludzi zasługuje na nasze wsparcie i obronę – czytamy dalej w solidarnym apelu konserwatystów.
Czym zawinił Daniel Obajtek? Tutaj odpowiedź dostajemy niemal od razu: „Obajtek nie podoba się władzy, bo miał odwagę w biznesie. Odwagę, by budować wielki polski koncern działający na wielu europejskich rynkach. Odwagę, której zabrakło wielu innym menedżerom. I właśnie za to dziś jest atakowany!”.
– Nie możemy pozwolić, by zło zwyciężyło. Musimy być solidarni! – kwitują rozpowszechniony przez posła Mateckiego, zagrzewający do walki defensywnej apel jego autorzy.