Protesty wyborcze idące w tysiące, alarmujący politycy obozu rządzącego, mnóstwo kontrowersji. Kurz po wyborach prezydenckich 2025 wciąż nie opadł. I nie zanosi się, by szczególnie szybko sytuacja się uspokoiła. Wręcz przeciwnie! Właśnie wszczęto przyspieszone śledztwo prokuratorskie, dotyczące możliwych fałszerstw w kolejnych lokalizacjach.
Zaczęło się niewinnie. Tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników II tury, swoje nieprawidłowości sama zgłosiła jedna z obwodowych komisji wyborczych w Krakowie.
Później dochodziły kolejne przypadki. Wydawało się jednak, że przy tak dużej różnicy głosów – pojedyncze pomyłki i zaniedbania nic nie zmienią.
POPULARNE DZIŚ: Sejm właśnie przegłosował zmiany. „Natychmiastowa” rekrutacja do wojska, posłowie byli zgodni
Lecz już 2 dni temu informowaliśmy na mPress, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar wystąpił z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w aż 1472 komisjach. To miał być szok, który okazał się… wprowadzeniem do czegoś znacznie większego. Nawet premier Donald Tusk tonował nastroje, jeszcze kilka dni po wyborach.
Nie wierzył bowiem, że mogło dojść do zaniedbań tak licznych, by dać Karolowi Nawrockiemu przewagę blisko 400 tys. głosów. Z czasem jednak nawet szef rządu zaczął mówić jednym głosem z Romanem Giertychem. Wprost alarmując o możliwości sfałszowania wyborów. Teraz wkracza prokuratura!
Fałszerstwa wyborcze w kolejnej komisji? Wszczęto śledztwo
W Gdańsku ujawniono nieprawidłowości przy liczeniu głosów w jednej z obwodowych komisji wyborczych. Prokuratura Okręgowa wszczęła postępowanie. W wyniku sygnałów o tym, że dane w oficjalnym protokole końcowym znacząco różniły się od tych, które wynikały z ręcznego zliczenia głosów.
Zgodnie z pierwotnymi wynikami Rafał Trzaskowski miał otrzymać 585 głosów, a Karol Nawrocki 346. Jednak w dokumencie przesłanym do systemu Państwowej Komisji Wyborczej liczby te zostały odwrócone. Który to już taki przypadek! Liczba głosów nieznaczna? Pamiętajmy, że złożone w ostatnich tygodniach protesty wyborcze w całym kraju idą w tysiące, a wkrótce – dziesiątki tys.
POPULARNE DZIŚ: Prezydent Andrzej Duda już pakuje walizki. Co będzie robił po zakończeniu kadencji?
Prokuratura: niedopełnienie obowiązków i nadużycia
Postępowanie prowadzone jest w związku z podejrzeniem, że członkowie Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 nie dopełnili obowiązków służbowych i błędnie przenieśli dane z protokołu papierowego do elektronicznego systemu PKW. Jak poinformował prok. Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
Śledztwo prowadzone jest w sprawie niedopełnienia w dniu 1–2 czerwca 2025 r. w Gdańsku przez członków Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 obowiązków w trakcie wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i dopuszczenia się przez nich nadużycia przy przenoszeniu głosów oddanych podczas wyborów z ręcznego protokołu do protokołu głosowania w systemie informatycznym Państwowej Komisji Wyborczej.
Karol Nawrocki nie może spać spokojnie?
Sprawa budzi duże emocje, a prokurator podkreśla, że przez błędnie wypełniony protokół „działano na szkodę interesu publicznego w postaci rzetelnego i zgodnego z zasadami demokracji przeprowadzenia wyborów”.
Czy nieprawidłowości wpłyną na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, które zaplanowano na 6 sierpnia? Odpowiedź na to pytanie teoretycznie wciąż pozostaje otwarta.