Tadeusz Rydzyk podjął decyzję. To cios dla milionów Polaków

Ojciec Tadeusz Rydzyk od dłuższego czasu jest namawiany do przejścia na emeryturę. Zwłaszcza osoby nieprzychylne redemptoryście coraz śmielej sugerują, by w końcu „zszedł ze sceny”. W końcu sam zainteresowany odniósł się do głosu ludu.

Rydzyk to postać kontrowersyjna. Co ciekawe, jego przeciwników znajdziemy nawet wśród zagorzałych katolików i osób uczęszczających do kościoła. Redemptorysta z Torunia jest bowiem powszechnie uznawany za szczwanego biznesmena, a nie duchownego z powołania. Kontrowersje dotyczą jego interesów, ale i samego faktu, że od lat Radio Maryja „wyciąga” pieniądze od starszych osób. Z kolei kazania wygłaszane przez ojca Tadeusza Rydzyka są przez wielu uznawane za skandaliczne. Zwłaszcza, gdy sprowadza czyny pedofilskie do rangi „ulegania pokusom”. 

Tadeusz Rydzyk i emerytura

Czy Rydzyk szkodzi wizerunkowi kościoła w Polsce? Nie nam to oceniać. Choć – w osobistej opinii autora tekstu – jak najbardziej. Zwłaszcza tym, którym zależy na dobrym imieniu całej instytucji będzie na rękę, gdy Tadeusz Rydzyk usunie się w cień. Sam przekonuje jednak, że jeszcze nie nadszedł jego czas. 

Swoją decyzję – tradycyjnie – podpiera żarliwą wiarą i koniecznością służenia Panu Bogu do samego końca. Przedstawia również plany biznesowe. – Przede wszystkim w służbie Panu Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie nigdy nie ma żadnej emerytury. Nigdzie się zatem nie wybieram, nie zamierzam nigdzie odchodzić, żadnych zmian w kierowaniu Radiem Maryja nie przewidujemy i o niczym takim nie słyszeliśmy – powiedział kilka dni temu dziennikarzom portalu wPolityce.pl Tadeusz Rydzyk.

CZYTAJ DALEJ POD REKLAMĄ

Rydzyk zapowiada, że nie tylko nie ma zamiaru zaprzestać swojej biznesowej działalności związanej z mediami katolickimi. Zapowiada również, że chce swoje przedsiębiorstwa rozwijać. – Rozum, mam nadzieję dopisuje, a radio funkcjonuje dobrze. Mam tu wiele do zrobienia, mamy wiele planów i zamierzeń, słowem: „Alleluja i do przodu!” – skwitował wątek ojciec Tadeusz Rydzyk. 

Radio Maryja – dochodowy biznes o. Rydzyka

Katolickie radio Tadeusz Rydzyk powołał do życia na początku lat 90. Niemal od pierwszego dnia działalności Radio prosiło o datki. Na prośby te – podobnie jak dziś – przystawały głównie osoby starsze i samotne. Na jednej czy kilku prośbach się jednak nie skończyło. Duchowny osobiście podaje numer konta bankowego, na który należy wpłacać datki – najlepiej regularne, comiesięczne. Na początku działalności Radio Maryja miało sponsora – nawróconego Włocha – Iwano Pietrobelimmiego. Mimo tego, proszono o wpłaty. 

W międzyczasie powstała Trwam. Tadeusz Rydzyk próbował nawet wejść na rynek telefonii komórkowej. Prowadzi wiele mniejszych i większych biznesów, inwestuje miliony złotych i miliony złotych otrzymuje na działanie swoich spółek od państwa. Jeździ luksusowymi samochodami i posiada wiele nieruchomości. A o datki… wciąż prosi. I zapewnia, że Radio Maryja jest maleńkim medium, które ledwo wiąże koniec z końcem.

CZYTAJ TAKŻE: Strona mBanku znów nie działa. „Po zalogowaniu możesz nie widzieć wszystkich informacji”

Najnowsze informacje