Strona głównaBiznesUwaga na bankomaty Euronetu. "Ogromna prowizja za wybranie 100 zł!"

Uwaga na bankomaty Euronetu. „Ogromna prowizja za wybranie 100 zł!”

Problemy z ogromną prowizją za pobranie gotówki z bankomatów Euronet zgłaszają kolejni użytkownicy mniej popularnych w Polsce banków. Przede wszystkim ci, którzy korzystają z kart Revolut. Nawet po przewalutowaniu środków na złotówki, „Euronety” pobierają przy każdym wybraniu gotówki niebywale wysoką prowizję. Dostaliśmy wiadomość od jednego z klientów, który musiał ją zapłacić. Kwota jest w istocie trudna do uwierzenia. 

Bankomaty w Polsce są różne. Zarówno te firmowane markami znanych banków, jak PKO BP, Pekao SA, Millennium czy mBank. Są również charakterystyczne, żółte automaty, czyli bankomaty sieci Euronet. To właśnie one pobierają horrendalne prowizje, o których mowa. 

Jeden z czytelników naszego działu Biznes i pieniądze przesłał nam informacje o tym, ile kosztowało go wybranie „niewinnych” 100 złotych w bankomacie Euronet. 

Euronet łupi użytkowników kart Revolut? 

Revolut to bardzo szybko rozwijające się, brytyjskie przedsiębiorstwo z siedzibą w Londynie świadczące usługi bankowe. Oferuje m.in. karty prepaid (MasterCard i VISA) oraz szybką wymianę walut po aktualnym kursie. Firma rozrasta się błyskawicznie. 

Również wielu Polaków, także tych mieszkających za granicą, korzysta z usług tegoż banku. Jeden z nich odwiedził 21 września Gdańsk. Postanowił wybrać drobną kwotę z bankomatu Euronet, by mieć ją „na wszelki wypadek”. – Czuję się pewniej, gdy oprócz „plastiku”, mam przy sobie też jakąś gotówkę. Na przykład na wypadek gdy karta nie zadziała lub będą problemy z terminalem – tłumaczy nasz czytelnik. Gdy jednak zobaczył, ile będzie go kosztowało wybranie z „żółtego bankomatu” zaledwie stu złotych, oniemiał.

– Mam brytyjską kartę, ale przewalutowałem kilkaset funtów na złotówki. Normalnie włożyłem kartę do bankomatu Euronet, wprowadziłem PIN i wybrałem rodzaj operacji: „wybierz gotówkę w PLN”. Najpierw zdziwiło mnie, jak wysokie kwoty proponuje mi maszyna. 3000 zł? 2000 zł? 1000 zł? Ciągle klikałem: „inna kwota”. Aż w końcu udało mi się ręcznie wprowadzić 100 zł. Wtedy bankomat poinformował mnie, ile będzie kosztował mnie pobór tej kwoty. Było to… 18,45 zł czytamy w mailu od zdziwionego rodaka.

– Mam konto Revolut Platinum. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, jaka byłaby prowizja przy wypłacie w Euronecie np. 3000 zł. Tym bardziej, gdy ktoś ma „zwykłego” Revoluta – nie dowierza użytkownik bankomatu Euronet.