Sprawę Andrzeja Leppera różnorakie media „wałkują” nieprzerwanie. Mimo, że od jego śmierci wkrótce minie 11 lat. Rozważane są nie tylko nowe czy przeoczone wątki, ale też ostatnie wypowiedzi lidera Samoobrony.
Andrzej Lepper to polityk, który budził kontrowersje za życia. Z kolei po jego śmierci (rzekomo samobójczej) zrobiło się – jakkolwiek źle to nie zabrzmi – jeszcze ciekawiej. Albowiem wokół tego, co w sierpniu 2011 r. stało się w siedzibie partii Leppera, narosło mnóstwo legend i pojawiła się masa teorii spiskowych.
Pewne jest natomiast jedno: na kilka lat przed śmiercią wypowiedział on prorocze słowa. Oto bowiem dokonuje się proces, który dosłownie zapowiadał.
[irp posts=”14049″ name=”Fani Anny Przybylskiej we łzach. Jej córka zamieściła na Instagramie coś wyjątkowego”]
Andrzej Lepper to zapowiadał. Niebywały zmysł czy „zbyt duża wiedza”?
Jako redakcja nie opowiadamy się za żadną z „wersji”, jeśli mowa o przebiegu wydarzeń w dniu – według ustaleń śledczych – samobójczej śmierci Andrzeja Leppera. Albowiem – co oczywiste – nie dysponujemy wiedzą na temat tego, jak było naprawdę.
Możemy natomiast przytoczyć dosłownie prorocze słowa szefa Samoobrony. Zapowiadał rzeczy, które na naszych oczach ziściły się w 2022 roku. Zatem niemal dekadę po tragicznym odejściu polityka.
[irp posts=”14014″ name=”Radosław Sikorski o premierze Morawieckim: niech się Pinokio zdecyduje”]
Otóż tygodnik „ANGORA” zamieścił pięć lat temu artykuł zatytułowany: „Andrzej Lepper wiedział, co Kaczyński zrobi z sądami”. W jego treści można było przeczytać, co za życia – z niemałymi obawami – przewidywał Lepper. Jak się okazuje, niemal ze stuprocentową precyzją opisał przebieg planowanej przez prezesa PiS reformy sądownictwa. Zrobił to na wiele lat przed ponownym dojściem partii Jarosława Kaczyńskiego do władzy! Zaznaczmy wyraźnie: nie sugerujemy, że posiadanie tej wiedzy miało jakikolwiek związek ze śmiercią polityka. Śp. Lepper wiedział jednak m.in., że lider PiS będzie chciał mieć niemal całkowitą, „ręczną” kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości.
Kaczyński i Ziobro wezmą się za sądy. Czyli co wiedział Lepper?
Wiedzę na temat planowanych reform w sądownictwie Andrzej Lepper pozyskał najprawdopodobniej od samego Kaczyńskiego. Ewentualnie od któregoś z bliskich współpracowników prezesa PiS. On sam niechętnie zdradzał bowiem szczegóły swoich długofalowych planów politycznych.
Ze Zbigniewem Ziobro przez pewien czas szef partii obecnie rządzącej był w konflikcie. Gdy już się jednak pojednali, to właśnie dzisiejszy minister sprawiedliwości „wziął się za sądy”. O tym, że – jak środowisko sędziowskie nazywają prorządowe media – KASTA ma się czego obawiać, Lepper wiedział zatem już wtedy, gdy nikt nie wyobrażał sobie, że Jarosław Kaczyński kiedykolwiek prześcignie Donalda Tuska i jego ludzi.