Złe wieści dla fanów złocistego napoju, jakim jest piwo. Napój znowu podrożeje i wcale nie chodzi o kwestię akcyzy.
Od 2023 roku znowu zdrożały wyroby alkoholowe, w tym co oczywiste piwo. Podwyżka cen spotkała również papierosy. W projekcie ustawy budżetowej na 2023 rok zapisano podwyżkę akcyzy na te używki, co natychmiast przełożyło się również na ich ceny na sklepowych półkach.
Okazuje się jednak, że to nie koniec podwyżek, przynajmniej jeśli mówimy o piwie. Złe wieści dla wszystkich fanów złocistego napoju, których w Polsce przecież nie brakuje, ma Iwona Jacaszek-Pruś z Kompanii Piwowarskiej.
[irp posts=”20101″ name=”Tajemnicza budka pod Lublinem budzi strach wśród kierowców. To nie jest fotoradar”]
Dyrektor ds. korporacyjnych firmy w rozmowie z ISBiznes.pl i ISBnews.TV przekazała wyjątkowo złe informacji dla wszystkich smakoszy piwa w naszym kraju.
Piwo znowu podrożeje. Wcale nie chodzi o akcyzę
Jacaszek-Pruś podkreśla, że od 1 stycznia 2023 roku piwo podrożało, co ma związek z kwestią akcyzy, jednak to nie koniec wzrostów cen za ten napój. To fatalne wieści dla wszystkich sympatyków piwa.
– Kompania Piwowarska spodziewa się, że oprócz podwyżki wprowadzonej od 1 stycznia br. nastąpią kolejne korekty cen w górę w 2023 r., podobnie jak w przypadku innych produktów na rynku FMCG – powiedziała dyrektor ds. korporacyjnych przedsiębiorstwa.
[irp posts=”20111″ name=”Kaczyński napisał ważny list do Polaków. Publicznie odczytano jego treść”]
Na „korekty cen”, które w praktyce oznaczają podwyżki wpływ ma wiele czynników. Głównym jest jednak inflacja, które generuje pozostałe koszty. – Niestety, ten rok łatwiejszy nie będzie i nie rysuje się na razie zbyt optymistycznie. Inflacja nadal jest i nie widać światełka w tunelu, które pokazałoby, że to się zmieni na lepsze, a ceny nie będą tak rosnąć – powiedziała Jacaszek-Pruś.