Kasy samoobsługowe mocno ułatwiają życie. Biedronka to sieć dyskontów, która jako pierwsza (po niedziałającym już na polskim rynku Tesco) zaczęła masowo wprowadzać te urządzenia do swoich sklepów. Nie są one jednak doskonałe. Jak „oszukać” kasę samoobsługową w Biedronce? Jest to całkiem proste.
Dziś trudno już znaleźć Biedronkę, w której nie byłoby możliwości skorzystania z kasy samoobsługowej. Ich obecność stała się normą, a dla klientów płacących kartą – wręcz zbawieniem. Znacznie większe kolejki ustawiają się bowiem do kas tradycyjnych.
Natomiast ze zautomatyzowanego rozwiązania korzysta mniej klientów. W dodatku w większych sklepach sieci spod znaku sympatycznego owada stanowisk może być nawet 8. Zatem szansa, że wszystkie będą zajęte przez długi czas jest niewielka.
Czy można oszukać kasę samoobsługową w Biedronce? Jeszcze jak!
Każdy, kto regularnie korzysta z kas samoobsługowych w sklepach sieci Biedronka wie, że czasami po kodzie kreskowym produkt po prostu „nie wchodzi”. Zdarza się tak na przykład w przypadku pakowanych hermetycznie wędlin lub innych produktów, których kod kreskowy jest częściowo nieczytelny dla skanera.
Wówczas możemy użyć na ekranie dotykowym opcji „Wyszukaj po nazwie lub kodzie”. Gdy przepiszemy kod kreskowy z produktu i zatwierdzimy, system wyświetli nam jego nazwę i cenę na ekranie, a następnie poprosi o włożenie go do strefy pakowania, wraz z innymi już zeskanowanymi. Jeśli włożymy tam coś innego, kasa wezwie obsługę. Chyba że…
Chyba że umieścimy w strefie pakowania produkt o identycznej lub bardzo zbliżonej nazwie do tego, z którego spisywaliśmy kod (np. droższy). Wówczas system najprawdopodobniej się nie zorientuje. Na przykład w przypadku puszkowanych napojów czy produktów o precyzyjnie określonej na opakowaniu gramaturze ten „myk” będzie działał. Kasa nas bowiem nie obserwuje, a posiłkuje się wagą znajdującą się w strefie pakowania.
Nie polecamy jednak wykorzystywać tej niedoskonałości systemu, gdyż jest to niezgodne z prawem. Publikację zamieszczamy w formie ciekawostki.
Kasy samoobsługowe
Kasy samoobsługowe w sieci sklepów Biedronka są automatycznymi kasami, które umożliwiają klientom samodzielne skanowanie i płatność za zakupy bez konieczności obsługi przez kasjera. Działanie tych kas opiera się na technologii skanowania kodów kreskowych na produktach i systemie płatności elektronicznych.
Proces korzystania z kas samoobsługowych w Biedronce jest dość prosty. Po zakończeniu zakupów klient przenosi swoje produkty do obszaru kasowego i skanuje je za pomocą czytnika kodów kreskowych znajdującego się na kasie. Na ekranie kasy wyświetlają się nazwy skanowanych produktów oraz ich ceny. Klient może też określić, czy chce zakupiony towar zważyć lub podać jego ilość. Po zeskanowaniu wszystkich produktów klient dokonuje płatności, korzystając z karty płatniczej lub gotówki.
Kasy samoobsługowe w Biedronce zostały wprowadzone do sieci dyskontów już jakiś czas temu. Dokładna data ich wprowadzenia może się różnić w zależności od poszczególnych sklepów, ale ogólnie można powiedzieć, że Biedronka zaczęła je wdrażać na większą skalę około 2014 roku. Od tego czasu sieć stale rozbudowuje liczbę kas samoobsługowych w swoich placówkach, aby zapewnić klientom większą wygodę i skrócić czas obsługi w godzinach szczytu.
Warto zaznaczyć, że mimo wprowadzenia kas samoobsługowych Biedronka nadal utrzymuje tradycyjne kasy obsługiwane przez kasjerów, aby móc obsłużyć klientów, którzy preferują tę formę płatności lub potrzebują pomocy przy skanowaniu i opakowywaniu zakupów.