Kontrakt Bartosza Kapustki z warszawską Legią kończy swój bieg już 30 czerwca.
Legia zaoferowała Kapustce nową, obowiązującą do połowy 2026 roku umowę. W ostatnich tygodniach klub negocjował w tej sprawie z piłkarzem i teraz szczegóły zostały dopięte. Aby wszystko stało się oficjalne, brakuje jedynie podpisu 26-latka. Informacje przekazał Piotr Kamieniecki z „TVP Sport”.
Kapustka wrócił do Polski po nieudanej przygodzie z angielskim Leicester City. Ofensywny pomocnik w poszukiwaniu gry dwa razy odchodził na wypożyczenie – do Freiburga oraz OH Leuven. W obu zespołach reprezentant Polski zawodził.
Pechowa kontuzja
„Kapi” wrócił do kraju latem 2020 roku. Legia zgarnęła go z Leicester na zasadzie wolnego transferu. Pierwszy sezon po powrocie nie należał do wybitnie udanych w jego wykonaniu, natomiast latem 2021 roku Kapustkę spotkał ogromny pech.
W drugiej fazie eliminacji Ligi Mistrzów Legia Warszawa pokonała Florę Tallin 2:1, a Kapustka strzelił pierwszą bramkę. Celebrując trafienie, nabawił się poważnej kontuzji kolana, przez którą pauzował około dziewięciu miesięcy.
W stołecznym klubie poczekali jednak na wychowanka Tarnovii i dalej wiążą z nim nadzieje, czego dowodem jest właśnie oferta nowego kontraktu.