Strona głównaBiznesPalikot nie dotrzymał słowa, inwestorzy chcą odzyskać pieniądze. "Potrzeba czasu"

Palikot nie dotrzymał słowa, inwestorzy chcą odzyskać pieniądze. „Potrzeba czasu”

Czy drobni inwestorzy odzyskają swoje pieniądze? Właśnie minął kolejny termin, w którym Janusz Palikot miał przedstawić konkrety. Paradoksalnie to właśnie mniejsi inwestorzy mogą odczuć klęskę Manufaktury Piwa Wódki i Wina najboleśniej. Zapewne boleśniej, niż Kuba Wojewódzki czy wspomniany emerytowany polityk.

Latami Janusz Palikot uchodził za rekina biznesu. Przez kilka lat był również sprawnym politykiem, który na fali antysystemowego nurtu osiągał sporą popularność i satysfakcjonujące wyniki wyborcze. Teraz jednak zaczyna mieć poważne problemy. 

Bo o ile jeszcze kilka tygodni temu mogliśmy mówić o tym, że zaczyna robić się nerwowo, o tyle dziś sytuacja wydaje się krytyczna. Szczególnie zaniepokojeni są mniejsi inwestorzy, którzy w wielu przypadkach zainwestowali większość swojego kapitału. W oczy zaczyna zaglądać im widmo bezpowrotnej utraty tych pieniędzy.

Przewidywali najpewniej zawrotny sukces przedsięwzięcia, w które zaangażowane były takie osobistości jak Palikot czy Kuba Wojewódzki. Tymczasem docierają do nas zdumiewające wręcz informacje

Palikot i duży kłopot. Czy inwestorzy odzyskają pieniądze? 

Media branżowe oczywiście na bieżąco monitorują sytuację Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Jest to bowiem jedna z większych tego typu afer inwestycyjnych ostatnich lat. A na pewno największa, w którą zaangażowane były tak znane i medialne postacie. 

Biznesowy portal money.pl zauważa, że Janusz Palikot stojący na czele MPWiW, nie wywiązał się z kolejnej deklaracji. Kilka tygodni temu zapewniał, że 14 lipca poda termin spłaty odsetek od mikropożyczek zaciągniętych od drobnych inwestorów. Niestety, do dziś (19 lipca) tego nie zrobił. Nie może zatem dziwić, że zaniepokojenie osób fizycznych i firm, które wyłożyły swoje pieniądze na biznes Palikota rośnie. 

Biznesmen zapewnia jednak, że potrzebuje jeszcze trochę czasu. Przekonuje, że długi spłaci najpóźniej w październiku. Inwestorów czekają zatem kolejne miesiące niepewności. 

Manufaktura Piwa Wódki i wina – problemy, o co chodzi:

  • Manufaktura Piwa Wódki i Wina ma poważne problemy z obsługą długu
  • Spółka finansuje się głównie pożyczkami od inwestorów prywatnych
  • Od kilku miesięcy zalega z wypłatą odsetek od mikropożyczek
  • Palikot deklarował, że 14 lipca firma poda termin uregulowania zaległości
  • Wciąż się to jednak nie stało

Najpóźniejszy termin na rozliczenie z państwem, jaki sobie wyobrażam, to koniec października. Nie wykluczam, że stanie się to szybciej. Zależeć będzie to od przebiegu negocjacji z inwestorami i państwa cierpliwości – zwrócił się do pożyczkodawców Janusz Palikot. Dokonał tego za pośrednictwem mediów społecznościowych.