Polscy siatkarze wygrali, choć nie bez problemu

Reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Wenezuelę 3:1 (25:16, 25:13, 18:25, 25:15) w trzecim meczu fazy grupowej olimpijskiego turnieju w Tokio. Choć na papierze rywale byli znacznie gorsi, to sprawili problemy Biało-Czerwonym.

Mecz z Wenezuelą był okazją do odpoczynku dla najlepszych polskich siatkarzy. Vital Heynen przeprowadził roszady w pierwszej szóstce i na parkiecie mniej czasu spędzili m.in. Bartosz Kurek czy Wilfredo Leon.

Cios dla sympatyków ojca Rydzyka: To prawdopodobnie koniec

Czy miał fanów? Trudno powiedzieć. Raczej ludzi, którzy naprawdę mocno starali się wierzyć w jego żarliwy katolicyzm. Ojciec Tadeusz Rydzyk na przestrzeni ponad trzech...

Wyciekły wewnętrzne sondaże PiS-u! Onet: to zmienia wszystko

Z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej znów są "wycieki". Jarosław Kaczyński bez wątpienia nie jest tym faktem zachwycony. Tym bardziej, że do zakulisowych działań jego...

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

Pierwszy set był udany dla Polaków, którzy szybko osiągnęli wysoką przewagę i doprowadzili ją do samego końca. Wenezuelczycy mieli szczególnie problemy w przyjęciu piłki. Bardzo dobrze wyglądał za to wracający po kontuzji Michał Kubiak. Ostatecznie Polacy wygrali tę partię do 16.

Drugi set był rozpoczął się gorzej i rywale wyszli nawet na dwupunktowe prowadzenie. Polacy obudzili się w końcu i weszli na swój wysoki poziom, dzięki czemu w dalszej fazie seta nie dali szans Wenezuelczykom i wygrali 25:13.

Kłopoty zaczęły się w trzeciej części. W polskiej drużynie pojawiła się niepotrzebna nerwowość i proste błędy, które wykorzystywali rywale. Słabiej wyglądała nasza zagrywka, obrona i ataki. Wenezuela była górą i wygrała seta do 18.

Polska wyciągnęła jednak wnioski i w czwartym secie wróciła na swój poziom. Na parkiecie dobrze radzili sobie Michał Kubiak i Bartosz Kurek. Wenezuela wiedziała już, że nie wygra tego meczu, gdy Polska wyszła na sześciopunktowe prowadzenie. Ostatecznie wygraliśmy tego seta 25:15 i cały mecz 3:1.

Za dwa dni Polska zmierzy się z Japonią. Początek spotkania w piątek o godzinie 7:20.

Najnowsze artykuły