Meksyk rozbił Francję aż 4:1 w pierwszym meczu fazy grupowej piłkarskiego turnieju mężczyzn na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Nie popisali się także Hiszpanie, którzy nie potrafili pokonać Egipcjan.
Wczoraj rywalizację w piłce nożnej rozpoczęły kobiety, a dziś do zmagań przystąpili panowie. Już w dwóch pierwszych meczach doszło do niespodzianki i sensacji. Silne, europejskie reprezentacje nie dały rady przeciwnikom z innych kontynentów.
Turniej został zainaugurowany meczem Hiszpanii z Egiptem. W składzie La Furia Roja nie zabrakło gwiazd, takich jak Marco Asensio, Dani Ceballos, Pedri czy Dani Olmo. Mimo to męczyli się oni z afrykańską kadrą, która niemal w całości złożona jest z przedstawicieli rodzimej ligi. Mecz zakończył się ostatecznie bezbramkowym remisem.
W jeszcze gorszych humorach po pierwszym dniu rywalizacji są Francuzi. Mierzyli się oni z Meksykiem, który również pojechał do Japonii w składzie złożonym z zawodników grających w kraju. Jedynym graczem spoza ligi meksykańskiej jest Diego Lainez z Realu Betis.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, ale tuż po przerwie Meksyk wyszedł na prowadzenie za sprawą Ernesto Vegi. Kilka minut później trafił Francisco Cordoba. Francja złapała kontakt po rzucie karnym, który został wykorzystany przez Andre-Pierre’a Gignaca. Podopieczni Jaimego Lozano byli jednak lepsi w tym meczu i zdołali wbić Francuzom jeszcze dwa gole.
FT: 🇲🇽 4-1 🇫🇷
⚽ @Alexis_Vega9
⚽ @Cordovar97
⚽ @AntunaUriel
⚽ @Laloaguirre146Mexico start the Olympics hot 🔥 pic.twitter.com/zpK2Gvs8FB
— B/R Football (@brfootball) July 22, 2021
Dziś rozegrane zostaną wszystkie mecze 1. rundy fazy grupowej. W drugiej serii gier Hiszpanie zmierzą się z Australią, a Francję czeka pojedynek z Republiką Południowej Afryki.