Zgodnie z przewidywaniami, Cezary Kulesza został nowym prezesem PZPN. Wygrał z Markiem Koźmińskim zdobywając głosy 92 na 118 możliwych.
Głosowanie odbyło się dziś na Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczo-Wyborczym PZPN. Od dawna niemal pewne było, że nowym prezesem zostanie właśnie Kulesza, który cieszył się znacznie większym poparciem wśród delegatów.
Przed ostatecznym głosowaniem obaj kandydaci wygłosili swoje ostateczne przemówienia. Wystąpienie Koźmińskiego było długie i emocjonalne, z kolei Kulesza zwrócił się do delegatów w krótkiej przemowie.
– Znacie mnie. Dziękuję za czas poświęcony mi w trakcie kampanii. Dzięki wam wiem, jakim sprawom muszę poświęcić największą uwagę. Jestem działaczem związkowym i klubowym. Skutecznie prowadzę biznes, bo otaczam się fachowcami. Proszę was o zaufanie, a po efektach mojej pracy mnie poznacie. Dziękuję – powiedział Kulesza.
Podczas głosowania nie było zaskoczenia. Kulesza zdeklasował swojego rywala, zdobywając aż 92 głosy, a Koźmiński tylko 23. To oznacza, że nowym prezesem PZPN będzie biznesmen i działacz z Białegostoku.
– Piłka nożna to sport, który łączy Polaków, dlatego zapraszam do współpracy wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej piłki. Wiemy, że musimy dokonać zmian, żeby się rozwijać. Dziękuję za oddane głosy i obiecuję ciężką pracę. Łączy nas piłka – powiedział na koniec nowy prezes.