Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński przez lata toczyli sądową batalię o wspólnie zgromadzony majątek. Para wiodła wspólne życie przez trzy dekady. Zdążyło się zatem wszystkiego „nazbierać”. Najciekawsza podczas dzisiejszej rozprawy – oprócz oczywiście wyroku – była reakcja męża (już byłego) Maryli Rodowicz po usłyszeniu werdyktu.
Na galach i ściankach wyglądali na szczęśliwe, ułożone małżeństwo. Dziś już jednak wiemy, że w związku Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego od dłuższego czasu nie działo się dobrze. Małżonkowie kłócili się o najbardziej błahe, często nawet abstrakcyjne sprawy.
Rozwód Maryli Rodowicz. Zaskakująca reakcja Andrzeja Dużyńskiego na wyrok
Jak mówił w sali sądowej były już mąż gwiazdy polskiej muzyki, w trakcie przyrządzania potraw dodawała ona ogromne ilości masła do jedzenia. To mężowi się nie podobało. Poruszonych zostało wiele innych wątków. Sednem sprawy był jednak podział majątku, który – koniec końców – bardziej usatysfakcjonował Dużyńskiego. Co najważniejsze: rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego w końcu doszedł do skutku.
Jak ustalił „Fakt”, orzeczono rozwód z winy obu stron, a sąd odrzucił wniosek o alimenty dla Maryli. Gdy Dużyński usłyszał to orzeczenie, dosłownie wzruszył się z radości i uściskał mocno swoją prawniczkę. Na koniec powiedział dziennikarzom:
„Jestem usatysfakcjonowany wyrokiem. Uważam w przeciwieństwie do mojej żony, że sąd bardzo sprawnie działał i nie było tutaj żadnego przeciągania”.