Wojciech Szczęsny nie ma ostatnio dobrej prasy. Polski bramkarz rozegrał fatalne spotkanie w lidze włoskiej przeciwko ekipie Sassuolo. 33-latek totalnie zawalił przy pierwszej bramce, kiedy to puścił strzał lecący prosto w niego. Poza tym nie popisał się też przy innym golu.
Juventus niespodziewanie przegrał w sobotę z Sassuolo aż 2:4, a jednych z głównych winowajców tej klęski był bez wątpienia Wojciech Szczęsny. Jego fatalną interwencję możecie zobaczyć na filmiku poniżej.
CO ZA BŁĄD SZCZĘSNEGO! 🫣❌
🇵🇱 Polak nie poradził sobie z mocnym strzałem Armanda Laurienté! 👀 Piłka przełamała mu ręce! ⚽️👇 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/siBufTzJRq
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 23, 2023
Media bezlitosne dla Szczęsnego
Włoska prasa nie oszczędzała Szczęsnego po tym niefortunnym dla niego spotkaniu. W wielu sportowych pismach otrzymał on najsłabszą notę w całym zespole. To dużo mówi o jego występie.
Oprócz jawnego błędu przy bramce otwierającej wynik, Szczęsny mógł także lepiej zachować się przy pozostałych trafieniach gospodarzy.
„Koszmar. Pierwszy stracony gol to arcydzieło niezdarności w jego wykonaniu” – grzmi La Gazzetta dello Sport na temat gry byłego golkipera m.in. Arsenalu czy Romy.
Szczęsnego w obronę wziął trener Juventusu Massimiliano Allegri, który zapewnił, ze Polak dalej będzie pierwszym bramkarzem rekordowego mistrza Italii.