Utrata świadczenia 800 plus z dnia na dzień? Jeżeli analizowana właśnie nowelizacja faktycznie wejdzie w życie, wielu beneficjentów może mieć poważny problem. Co gorsza, utrata świadczenia może być bezpowrotna.
Przedstawiciela Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozważają rzekomo przygotowanie nowelizacji ustawy dotyczącej programu Rodzina 800 Plus. Celem jest nie tylko zmniejszenie wydatków na wypłatę świadczeń. Przynajmniej oficjalnie.
Sprawa co prawda nie nabrała jeszcze oficjalnego biegu, a projekt nie trafił do Biura Analiz Sejmowych. Z wypowiedzi polityków koalicji rządzącej wynika jednak, że ewidentnie coś jest na rzeczy. Bo zmiany miałyby zostać skonstruowane tak, by zarazem odciążyć budżet, a przy okazji zaimponować klasie wyborczej sympatyzującej z frakcją Tuska.
Zmiany w 800 plus od 2025? Kto może stracić świadczenie
Na pytanie, kto może stracić 800 plus w wyniku ewentualnych zmian w zasadach jego wypłacania, odpowiedź brzmi: teoretycznie każdy. W teorii chodzi o to, by pieniądze przyznawane na dzieci, faktycznie w całości były wydatkowane na ich utrzymanie.
Nagły zwrot akcji w sprawie Zbigniewa Ziobry. „Spełnił się czarny scenariusz”
Na chwilę obecną nikt nie kontroluje, na co beneficjenci (zatem rodzice niepełnoletnich dzieci) wydają środki otrzymywane w ramach prorodzinnej inicjatywy wprowadzonej przez PiS. To może się zmienić. Poszeptywania z sejmowych korytarzy zdają się być tym bardziej wiarygodne, że tuż przed jesiennymi wyborami sam Donald Tusk wypowiadał się o wyborcach Prawa i Sprawiedliwości (którzy jego zdaniem głosują na partię Kaczyńskiego tylko po to, by otrzymywać socjal) jako o patologii, sugerując, że „chleją, biją dzieci i pracą się nie zhańbili”.
Jak nie stracić pieniędzy na dzieci?
- Beneficjent musiałby udowodnić, że prawidłowo spożytkował środki,
- miałoby to działać na zasadzie stypendiów socjalnych,
- najlepszym sposobem byłoby zatem staranne zbieranie paragonów,
- absolutnie nie powinno się kupować za 800 plus alkoholu, papierosów i innych używek
Kto miałby kontrolować rodziców w kwestii prawidłowego dysponowania pieniędzmi na dzieci? O tym jest na razie cicho. Jednakże najbardziej prawdopodobny wydaje się być wariant, w którym odpowiedzialność ta spadnie na samorządy. Konkretniej na specjalnie wyznaczone do tego osoby w urzędach gmin lub nawet kuratorów. Oczywiście w przypadku, gdy wobec danej rodziny zachodzą wyraźne przesłanki o tym, że środki otrzymywane z 800 plus bynajmniej nie są w całości przeznaczane na potrzeby dzieci.