Wiele badań wskazuje, że zaufanie Polaków do dużych instytucji finansowych spada. Wolimy trzymać swoje pieniądze w gotówce, ewentualnie inwestować np. w kamienie szlachetne. Jednakże takie kolosy polskiego rynku jak PKO BP, mBank czy Santander Bank Polska nadal nie mogą narzekać na liczbę klientów.
Klientów, których wciąż rzecz jasna przybywa. Tym bardziej, że właściwie każdy liczący się bank oferuje już usługi dla coraz młodszych klientów. Już nawet 13-latkowie mogą uczyć się gospodarowania pieniędzmi i korzystania (choć w ograniczonym stopniu) z produktów bankowych.
Bodaj największym zaufaniem Polaków cieszy się PKO Bank Polski. Ma długą historię, bezkonkurencyjnie lideruje pod względem liczby prowadzonych rachunków osobistych, firmowych i korporacyjnych, a także sprawia wrażenie instytucji stabilnej.
Upiorne znalezisko na miejscu wypadku w Krakowie. Dlaczego policja tego nie zabrała?
Żaden bank nie spieszy jednak nazbyt ochoczo z radami, które przedstawimy poniżej. Nie każdy o nich wie, a pomagają w niezwykle prosty (i oczywiście legalny) sposób odzyskać zdeponowane przez bank pieniądze.
Jak odzyskać pieniądze z nadpłaty? To bardzo proste
Pieniądze gromadzone na rachunku bankowym możemy oczywiście podjąć w każdym momencie. Czy to za pomocą bankomatu, czy też w oddziale. Zdarzają się jednak sytuacje, w których nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że należy nam się zwrot środków.
Mowa przede wszystkim o sytuacjach, w których nadpłacamy kredyt. Czyli zamiast – zgodnie z harmonogramem – płacić ratę w ustalonej wysokości co miesiąc, przelewamy na przykład dwie, trzy czy więcej rat za jednym razem. Wtedy oczywiście skracamy okres spłaty, ale też – o czym nie wszyscy wiedzą – bank jest zobowiązany do zwrócenia nam pieniędzy.
Jak to działa? Bardzo prosto. „Banki są zobowiązane do zwrotu prowizji w wysokości proporcjonalnej do okresu i ilości rat, o jakie zostanie skrócona umowa. Zakładając, że kredyt gotówkowy zaciągnięty został na 60 miesięcy i bank pobrał z tego tytułu 1.000 zł prowizji, to spłata po 30 miesiącach powinna skutkować zwrotem 500 zł” – czytamy w publikacji finansowego portalu rankomat.pl. Zdarzyło ci się nadpłacać kredyt? Możesz śmiało wnioskować o zwrot pieniędzy. Jasno wynika to z każdej legalnej umowy kredytowej zawartej w Polsce. Niektóre parabanki czy banki oddają środki automatycznie. Innym z kolei trzeba jeszcze „przypomnieć” składając odpowiedni wniosek.