Coraz częściej pojawiają się niepokojące doniesienia na temat niekwestionowanej gwiazdy telewizji śniadaniowej, Doroty Wellman. Fani sympatycznej dziennikarki mogą odczuć wielkie niezadowolenie, kiedy przeczytają, z jakimi planami nosi się 62-latka. To, czy zostaną zrealizowane, zależy od bardzo istotnych czynników w jej życiu.
Dorota Wellman pracuje w TVN-ie nieprzerwanie od 2007 roku, kiedy to przeszła do tej stacji prosto z Telewizji Polskiej. W tym samym roku zaczęła wespół z Marcinem Prokopem prowadzić śniadaniowy program „Dzień Dobry TVN”, w którym wraz z gośćmi z przeróżnych dziedzin zawodowych odbywają ciekawe rozmowy.
Charyzma oraz poczucie humoru dziennikarki bardzo przypadły do gustów widzom, a jej duet z Prokopem zyskał już miano kultowego.
Sympatycy „Dzień Dobry TVN” właściwie nie wyobrażają sobie porannego oglądania telewizji bez Wellman. Niestety życie nie znosi stagnacji i często zaskakuje nas licznymi roszadami. Wszyscy, którzy od wielu lat znakomicie bawią się razem z duetem Prokop – Wellman muszą przygotować się na nagłą zmianę. Wszystko przez poważne problemy dziennikarki, z którymi zmaga się już od dłuższego czasu.
Co dalej z karierą Doroty Wellman?
Dorota Wellman nie może pochwalić się najlepszym zdrowiem i nie ma zamiaru tego ukrywać. Dziennikarka cierpi bowiem na chroniczne migreny. Trudno nazwać to zwykłym bólem głowy i każdy, kto choć raz doświadczył w życiu nagłego ataku migreny, wie, o czym mowa. Jest to stały, niewyobrażalny ból, który praktycznie pozbawia człowieka możliwości normalnego funkcjonowania, a co dopiero mówić o pracy. Co więc planuje zrobić Dorota Wellman?
Według nieoficjalnych informacji, do których udało nam się dotrzeć, prezenterka rozważa nawet wycofanie się z życia publicznego. Przewlekłe migreny, a co za tym idzie zasłabnięcia i między innymi problemy ze wzrokiem oraz poruszaniem się, dają dziennikarce w kość tak bardzo, że trudno jej pracować. Jak sama przyznawała w jednym z wywiadów – przez napady silnej migreny kilkukrotnie trafiała do szpitala, bo domowe sposoby leczenia nie przynosiły żadnego efektu, ani nawet chwilowej ulgi. Ponadto Wellman przekroczyła już wiek emerytalny.
https://mpress.pl/filip-z-rodziny-zastepczej-dlugi
Trudno wyobrazić sobie „Dzień Dobry TVN” bez jowialnej, utytułowanej dziennikarki, jednak jeżeli Wellman faktycznie podejmie decyzje o wycofaniu się z mediów – trzeba będzie tę decyzję zrozumieć i ją respektować. Nie ma przecież nic ważniejszego, niż zdrowie. I tak warto docenić Wellman za jej upór i determinację. Biorąc pod uwagę, ile lat już pracuje na wizji, pewnie nieraz musiała grać dobrą minę do złej gry, udając, że z jej samopoczuciem wszystko w porządku.