Strona głównaMuzykaDramat Natalii Szroeder. "Jedno potknięcie wystarczyło, to koniec"

Dramat Natalii Szroeder. „Jedno potknięcie wystarczyło, to koniec”

Niezwykle smutna historia krótkiej, acz głośnej kariery Natalii Szroeder. 28-letnia dziś wokalistka (urodziła się w 1995 r.!) bardzo wiele traci. A traci to przez… obstawanie przy własnych przekonaniach. To niebywałe, ale prawdziwe.

Cóż. Piszemy o karierze młodej wokalistki w czasie przeszłym. Zupełnie, jakby była ona już zakończona. A przecież nadal trwa, prawda? No właśnie… na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. A przyczyna takiego stanu rzeczy jest bardzo zaskakująca. 

Natalia Szroeder bez wątpienia mogłaby regularnie podbijać listy przebojów, być zapraszana do popularnych programów czy przy każdej możliwej okazji udzielać wywiadów na ściankach. W ostatnich miesiącach wiele się jednak zmieniło. Co się stało? 

Szroeder powiedziała „nie”. Skutki są natychmiastowe

Jak zapewne każdy fan talentu Natalii Szroeder wie, jej ostatnim hitem – granym przez wszystkie rozgłośne – było „Powinnam”. Być może nie skojarzycie go od razu po tytule, natomiast odpalając choćby krótki fragment, natychmiast będziecie wiedzieć, co to za utwór:

CZYTAJ DALEJ POD REKLAMĄ

Natalia powyższy klip, jak i oczywiście cały utwór, postanowiła zrobić po swojemu. Wydał go Warner Music Poland. Wokalistka wystąpiła bez zbędnej seksualizacji (o czym będzie niżej), a na dodatek tekst utworu środowisko celebrycie odebrało jako atak ambitnej artystki właśnie na sztuczny, dwulicowy świat medialnych „elit”. Po prostu zaśpiewała szczerze. To zresztą widzimy już na miniaturce teledysku. – Powinna być jak wszyscy ci, co tak radzą mi tłumnie, gdy im mówię, co u mnie. […] Powinnam znać na pamięć was. Ale może ja nie chcę…? – ten fragment „zabolał” środowisko najmocniej.

Ewidentnie bowiem „piła” w nim do faktu, iż przy okazji osiągnięcia najmniejszego nawet sukcesu, wokół gwiazdy (również, w pewnym okresie, Natalii) natychmiast pojawia się masa doradców. Oferujących na przykład pomoc w wykorzystaniu wspomnianego w tekście „potencjału” w jeszcze większym zakresie. Dziś Natalia publikuje nagrania głównie na własną rękę. Jak chociażby akustyczna wersja jej hitu „Powinnam”, która zebrała nieco ponad 300 tys. odsłon. Co – jak na dzisiejsze standardy – jest dla dużej wytwórni „niczym”.

Nie chciała „świecić c…mi”

Kolejna rzecz, przez którą wielkie wytwórnie – mimo bezdyskusyjnego talentu wokalnego i nie tyko – coraz rzadziej proponują Natalii Szroeder współpracę, jest jej zmiana wizerunku. Na… co za zdziwienie: NORMALNY. Nie chociażby taki, jaki musiała zaprezentować w programie Kuby Wojewódzkiego w 2017 r. Ewidentnie czuła się nieswojo i nie wyglądała na osobę, która obrała się tak z własnej inicjatywy”:

Natalia Szroeder 2023

Powtarzała, że ciągle jej strój opada, że bynajmniej nie „eksponuje” intymnych części ciała celowo i żałuje założenia takiej kreacji. Showman TVN-u oczywiście ze wszystkiego żartował. Czyżby wtedy powiedziała: – Stop! Nie będę świecieć c…mi dla wyświetleń? Możliwe, gdyż jej ostatni utwór na YouTube – „Osiedle” – ma 2 mln odsłon po… grubo ponad roku. Cóż. Żyjemy w czasach, w jakich żyjemy. 

Wyciekają dramatyczne szczegóły. Tak umierał syn Danuty Holeckiej

Julian Dunin-Holecki, syn znanej dziennikarki Danuty Holeckiej, zmarł niedawno w wieku zaledwie 31 lat. Jego śmierć była wynikiem...

Jest ostateczna wersja prokuratury. Podano przyczynę śmierci Juliana Dunina-Holeckiego

Kilka dni temu zmarł Julian Dunin-Holecki, syn byłej gwiazdy Telewizji Polskiej, Danuty Holeckiej. Mężczyzna zmarł w wieku zaledwie...

Powołano specjalny zespół w sprawie śmierci Kubicy

W bardzo młodym wieku zmarł zawodnik GKS-u Futsal Tychy Piotr Kubica, który miał zaledwie 34 lata. Informacje o...

Smutne informacje z USA. Chodzi o Maxa Kolonko

Nie tak dawno był szanowanym i uznawanym w środowisku dziennikarzem. Przed laty Mariusz Max Kolonko był korespondentem polskich...

Ostatnie newsy