Plotki o tym, że mistrzostwa świata mogą być rozgrywane co dwa lata, pojawiły się już jakiś czas temu. Jednak teraz sprawa nabiera tempa, ponieważ nad takim rozwiązaniem pracuje FIFA razem z jej konsultantem Arsenem Wengerem.
FIFA coraz poważniej myśli o wprowadzeniu radykalnych zmian do kalendarza piłkarskiego na świecie. Jutro w Katarze ma odbyć się spotkanie, na którym szef ds. rozwoju futbolu FIFA Arsene Wenger przedstawi szczegóły planu.
Według projektu Arsene’a Wengera, zmianie miałby ulec kalendarz meczów reprezentacyjnych. Każdego lata miałby odbywać się turniej międzynarodowy w lecie, a w ciągu roku mniej byłoby meczów eliminacyjnych.
I choć wiele osób krytykuje taki pomysł argumentując, że zmniejszyłoby to prestiż mistrzostw świata, to wiele federacji krajowych poza Europą opowiedziało się za pomysłem. W marcu odbyło się wstępne głosowanie, w którym plan poparło 166 z 211 członków FIFA.
Arsene Wenger przekonuje także, piłkarze nie będą rozgrywać większej liczby meczów i będą mieli więcej wolnego. Spotkania eliminacyjne byłyby rozgrywane tylko w dwóch blokach w ciągu roku.
Najbliższe mistrzostwa świata odbędą się w przyszłym roku w Katarze. Będzie to pierwszy w historii turniej tej rangi, który nie odbędzie się latem, tylko na przełomie listopada i grudnia.