Jarosław Kaczyński odwiedził kolejne polskie miasto – Kędzierzyn-Koźle. Lider PiS przypomniał, skąd wzięło się pogardliwe określenie na wyborców partii obecnie rządzącej, czyli „moherowe berety”. Miał wymyślić je Donald Tusk.
Choć wybory parlamentarne odbędą się dopiero w końcówce 2023 roku, kampania przed nimi trwa już w najlepsze. I tak opozycja – z Donaldem Tuskiem na czele – jak może uderza w Prawo i Sprawiedliwość. Z kolei przedstawiciele frakcji rządzącej odpowiadają na rzeczone ataki w sposób merytoryczny.
Kaczyński w Kędzierzynie-Koźlu: to Tusk podzielił Polaków
Dzielenie rodaków od lat zarzuca się frakcjom prawicowym. Tym razem prezes PiS powiedział wprost, kto wprowadził do debaty publicznej agresywną i pogardliwą narrację. Wskazał na Donalda Tuska.
Lider Prawa i Sprawiedliwości wspominał w opolskim mieście, skąd wzięło się tak popularne od lat określenie „moherowe berety„. To właśnie tak wielu ludzi nieprzychylnych wobec obecnej władzy nazywa wyborców PiS-u. Albowiem ci mają w większości być ludźmi w podeszłym wieku i nie posiadać większego pojęcia o świecie.
– Tusk stwierdził kiedyś, że wybrały nas „moherowe berety”. Było to sformułowanie skrajnie niedemokratyczne. […] Podzielił ludzi na lepszych i gorszych. Tusk zapowiada zatem program antydemokratyczny, dlatego stawką tych wyborów jest wolność i demokracja – przekazał zgromadzonym Jarosław Kaczyński.
PJK w Kędzierzynie-Koźlu: „Tusk stwierdził kiedyś, że wybrały nas „moherowe berety”- było to sformułowanie skrajnie niedemokratyczne,(…)podzielił ludzi na lepszych i gorszych.
Tusk zapowiada zatem program antydemokratyczny, dlatego stawką tych wyborów jest wolność i demokracja”— Magda Ogórek (@ogorekmagda) November 20, 2022
Ze słowami szefa partii rządzącej ewidentnie zgadza się Magdalena Ogórek. Dziennikarka TVP Info, a także była kandydatka na urząd prezydenta RP zacytowała bowiem prezesa Kaczyńskiego na Twitterze.