Czystek ciąg dalszy. Jak już dziś informowaliśmy, Katarzyna Dowbor odchodzi z Polsatu i nie poprowadzi dłużej programu „Nasz nowy dom”. Przyczyny odejścia gwiazdy nie są znane. Natomiast kulisy jej zwolnienia ujawniła właśnie jej koleżanka z pracy. Teraz już BYŁEJ pracy.
Od kilku miesięcy, odkąd Edward Miszczak jest dyrektorem programowym Polsatu, niemal nikt w tej stacji nie może czuć się na swojej posadzie pewnie. Dziś potwierdzono, że kolejną „ofiarą” nowej polityki Miszczaka została prowadząca programu Nasz nowy dom, z którym rozstała się po niemal równo 10 latach.
Oficjalnie próbowano stworzyć pozory znacznie wcześniej planowanego pożegnania. Oto doświadczona prowadząca kończy swoją przygodę z programem po okrągłej dekadzie. Właśnie wyszło jednak na jaw, że było zupełnie inaczej.
Kulisy zwolnienia Katarzyny Dowbor. Koleżanka z Polsatu ujawnia prawdę
Jak się okazuje, w szoku na wieść o swoim zwolnieniu była nie tylko sama Dowbor, ale i jej najbliżsi współpracownicy. Ci, z którymi przez lata podróżowała po Polsce, by realizować kolejne budowlane metamorfozy w ramach programu „Nasz nowy dom”.
Swoją decyzją Edward Miszczak zaskoczył większość pracowników Polsatu. – Jesteśmy zaskoczeni – powiedziała Wirtualnej Polsce Martyna Kupczyk, ekranowa partnerka Katarzyny Dowbor. Później mówi już tylko ciekawiej.
– Nie ukrywam, że jesteśmy wszyscy bardzo zaskoczeni tą informacją – powiedziała w rozmowie WP Martyna Kupczyk, architektka występująca w programie. W taki sposób skomentowała nagłe doniesienia o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z Polsatu. – Owszem, spodziewaliśmy się zmian na antenie w związku z rozpoczęciem pracy przez nowego dyrektora programowego, ale nie wiedzieliśmy, czy dotyczyć będą one także naszego programu. Nie chcę i nie będę komentować decyzji nowego dyrektora, to on jest odpowiedzialny za oglądalność i ma własne koncepcje dotyczące tego, jak o nią dbać – skwitowała.
Maniery wyniesione z TVN
Brzydko jak nowy dyrektor zaczyna od zwolnienia pracowników program nasz nowy dom zawsze ogladam to jest nr 1 a teraz nie będę oglądała nawet gdyby to prowadziła miś świata nowemu dyrektorowi nie życzę nic dobrego
Narozrabiał w TVN a teraz polsat, to człowiek nie nadający się na dyrektora
Robi vzystke
No cóż ” NOSIŁ WILK RAZY KILKA PONIEŚLI I WILKA ” z całego serca tego panu życzę Panie Miszczak
Bez pani Kasi to już nigdy nie będzie ten sam program, ona szczerze tym ludzią współczuła i naprawdę widać było jej zaangażowanie
Jak wy nic nie rozumiecie . On przyszedł z …… . Tam biedotę ma się za nic . Więc jak to wygląda według niego by pomagać plebsowi ? Program trzeba doprowadzić do upadku . A najprościej jest zrobić to przez pozbycie się ulubionej przez widzów i najważniejszej w programie osoby .