Wojna słowna pomiędzy premierem Mateuszem Morawieckim a Donaldem Tuskiem wydaje się nie mieć końca.
Zbliżające się wybory parlamentarne, które odbędą się w połowie października, tylko zintensyfikowały wzajemne ataki czołowych polskich polityków.
NIE PRZEGAP!
Brak postów do wyświetlenia
Lider Platformy Obywatelskiej również regularnie odgryza się premierowi oraz partii rządzącej mówiąc choćby, że komuniści mogliby uczyć się kradzieży majątku narodowego od Morawieckiego.
Tusk jak pyton
Premier pojechał wczoraj do Katowic, by tam przemawiać z okazji prezentacji kandydatów PiS ze śląskiej listy. 55-latek rozbawił wiele osób wymyślając nowe określenie dla byłego przewodniczącego Rady Europejskiej.
– Tusk jest jak pyton, który tak przytula, przytula, przytula, aż udusi. Uważajcie na niego. To jest wielki szkodnik. Największe niebezpieczeństwo dla polskich rodzin – grzmiał ze sceny Morawiecki.
W wymyślaniu kolejnych określeń na @donaldtusk jego były doradca osiągnął już level master. pic.twitter.com/bW8a2Ygn30
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) September 2, 2023
Czytaj także: