Antonio Giovinazzi z Alfy Romeo zignorował polecenia zespołu w trakcie Grand Prix Turcji i nie dał się wyprzedzić koledze z zespołu Kimiemu Raikkonenowi. Włoch najprawdopodobniej pożegna się z F1 po sezonie 2021.
W trakcie trwania ostatniego wyścigu o Grand Prix Turcji Antonio Giovinazzi otrzymał polecenie przepuszczenia kolegi z Alfy Romeo Kimiego Raikkonena, który miał lepsze tempo i większe szanse na zdobycie punktów. W efekcie obydwaj skończyli wyścig z zerowym dorobkiem.
– Poprosiliśmy o zamianę pozycji, ale akurat w tym momencie Antonio zaczął nabierać tempa i postanowił, że pozostanie z przodu – powiedział inżynier Alfy Romeo Xevi Pujolar – Dla zespołu nie było to optymalne rozwiązanie. Nie rozumiałem, dlaczego nie zgodził się na zamianę pozycji. Zwłaszcza że pod koniec wyścigu mógłby otrzymać ją z powrotem. Dla nas ważne jest zdobycie punktów, a tempo Kimiego było znacznie lepsze na tym etapie wyścigu.
Według mediów, Antonio Giovinazzi zrobił to świadomie, ponieważ miał już otrzymać informację od Alfy Romeo, że nie będzie już startował w barwach tego zespołu w 2021 roku.
Wciąż nie wiadomo, kto ostatecznie zastąpi Giovinazziego w przyszłym roku. Jednym z kandydatów jest Robert Kubica, jednak Polak najprawdopodobniej pozostanie kierowcą testowym tego zespołu.
Drugi z kierowców Alfy Romeo, wspomniany Kimi Raikkonen, kończy karierę wraz z ostatnim wyścigiem sezonu 2021. Fin ma już swojego następcę, będzie nim jego rodak Valteri Bottas.