Luksus, którym otaczał się zmarły w lipcu 2015 roku Jan Kulczyk, właściciel jednego z największych holdingów inwestycyjnych w Polsce, wciąż budzi zdumienie i zachwyt. Ostatnimi dniami media obiegają długo skrywane fotografie wnętrz jego luksusowego jachtu, ukazując świat, w jakim pływał ten znany przedsiębiorca.
Zdjęcia te rzucają światło na ekskluzywny świat, w którym poruszał się Jan Kulczyk, jednocześnie pokazując, że niektóre z największych bogactw mogą być ukryte za zamkniętymi drzwiami.
Jan Kulczyk, który zmarł w wyniku nieudanej operacji w 2015 roku, zyskał sławę jako przedsiębiorca, inwestor i filantrop. Jego wpływy sięgały wielu dziedzin, od energetyki po media i nieruchomości. Jeden z symboli jego sukcesu był luksusowy jacht o imponującej długości ponad 90 metrów.
Jacht za dziesiątki milionów euro. Tak pływał Jan Kulczyk
Po jego śmierci jacht ten przeszedł w ręce jego dzieci, Dominiki i Sebastiana, którzy podjęli decyzję o sprzedaży jednostki za oszałamiającą kwotę 125 milionów euro.
Fotografie ukazujące wnętrza tego majestatycznego jachtu odsłaniają niezwykły świat przepychem i wyrafinowaniem. Na pokładzie można było znaleźć nie tylko kajuty sypialne i przestronne salony, ale również rozmaite atrakcje, które niemalże przenosiły luksus na nowy poziom. Basen, siłownia, salon kosmetyczny – to tylko niektóre z udogodnień, które sprawiały, że podróż tym jachtem była jak wizyta w ekskluzywnym kurorcie.
Luksus jachtu Kulczyka jest wręcz niewiarygodny. Wykorzystanie przestrzeni, materiałów najwyższej jakości i najnowocześniejszych technologii, wszystko to tworzyło niesamowitą atmosferę komfortu i bogactwa. Przepych był tak ogromy, że „szary obywatel” mógłby wręcz poczuć się na pokładzie tego kolosa nieswojo.
