We wczorajszym meczu polskiej Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Widzewem Łódź doszło do skandalu z udziałem kibiców.
Mecz zakończył się wynikiem 2:2 i był znakomitym widowiskiem, więc tym bardziej szkoda, iż dzisiaj mówi się o kibicach, a nie samej grze.
Kilku fanów stołecznego klubu po końcowym gwizdku przedarło się przez ochronę i ruszyło z „Żylety” na trybunę dla VIP-ów.
Cała afera była spowodowana obecnością kibiców Widzewa na wspomnianej ekskluzywnej trybunie. Dla kibiców Legii była to ujma na honorze, by odziani w szaliki sympatycy rywala okupowali sektor VIP.
Kibic spadł z trybuny
Jeden z kibiców podczas zamieszania związanego z próbą wejścia na trybunę, spadł z niej z dość dużej wysokości.
Spotkanie, które śmiało mogło by być wizytówką polskiej ligi pozostało w cieniu bezmyślnego zachowania kibiców.
Kilka osób z "Żylety" przeskoczyło na sektory VIP i zaatakowało grupę osób z szalikiem Widzewa. Doszło do przepychanek z ochroną, jedna z osób spadła z trybuny. Szkoda, że tak dobry mecz kończy się takimi obrazkami… #LEGWID pic.twitter.com/UgAVV6e0IS
— Dominik Wardzichowski (@dwardzich22) February 24, 2023