Konserwatywny dziennikarz i publicysta jest oburzony faktem, że na czele ukraińskiego MSZ stanął Andrij Melnyk. Witold Gadowski nazwał polityka banderowcem.
Obserwujemy coraz większe tarcia pomiędzy prawicowymi środowiskami Polski i Ukrainy. Tym razem jeden z prominentnych przedstawicieli konserwatywnej sceny publicystycznej w naszym kraju odniósł się do zmian w składzie rządu naszych wschodnich sąsiadów.
Witold Gadowski: banderowiec został wiceministrem
W piątek ogłoszono bowiem, że Andrij Melnyk został wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy. Witoldowi Gadowskiemu bardzo nie podoba się wiele elementów z politycznego życiorysu Melnyka oraz jego poglądy.
– Banderowiec Melnyk został wiceszefem ukraińskiego MSZ. Jak długo tego milczenia? To przecież Bandera nawoływał, że każdy zabity Polak przybliża niepodległość Ukrainy – napisał na Twitterze Witold Gadowski.
Banderowiec Melnyk został wiceszefem ukraińskiego MSZ. Jak długo tego milczenia? To przecież Bandera nawoływał, że każdy zabity Polak przybliża niepodległość Ukrainy.
— witold gadowski (@GadowskiWitold) November 19, 2022
Gadowski od dłuższego czasu (jeszcze przed lutową agresją Rosji) śledzi wschodnią scenę polityczną. Oburza go każdy przejaw czczenia Stepana Bandery za naszą wschodnią granicą. Faktem jest jednak, że dla wielu Ukraińców – zwłaszcza na zachodzie kraju – jest on bohaterem. Mówiła o tym w wywiadzie dla mPress.pl Veronika Kurylo, dziennikarka ze Lwowa.