W pierwszym dniu zmagań w ramach 15. serii gier PKO BP Ekstraklasy przerwana została świetna seria Widzewa Łódź. Beniaminek był rewelacją tego sezonu i do spotkania z Górnikiem w Zabrzu przystępował w roli faworyta. Niestety dla łodzian – bardziej ograni w elicie rywale nie mieli litości. Wysoką przegraną swojego byłego klubu krótko skomentował Zbigniew Boniek.
Widzew jechał na Górny Śląsk z nadziejami na podtrzymanie doskonałej serii (w ostatnich 5 spotkaniach zaliczyli 4 wygrane i remis). Okupowali fotel wicelidera i już marzyli o pucharach. Wtedy jednak cali na biało weszli Szymon Włodarczyk i Lukas Podolski, który atomowym uderzeniem właściwie zamknął mecz już w 24. minucie.
Już do przerwy Widzew Łódź przegrywał 0-3 i takim właśnie rezultatem zakończyło się to spotkanie. W drugiej jego części przyjezdni nie potrafili poważnie zagrozić bramce zabrzan. A gdy już nadarzały się jakkolwiek dogodne okazje, fatalnie pudłowali. Generalnie Górnik nie drżał o wynik ani przez moment.
Boniek po wysokiej porażce Widzewa: zdarza się
Choć grał w wielkich klubach, zarządzał całą polską federacją, a także od wielu lat należy do ważnych struktur UEFA, Zbigniew Boniek regularnie śledzi wyniki ukochanego Widzewa. Dotąd bez wątpienia był zadowolony.
Zanosiło się bowiem na to, że skazywany przez większość ekspertów na desperacką walkę o utrzymanie Widzew, w praktyce będzie bił się o europejskie puchary. Rewelacyjny beniaminek został jednak brutalnie spacyfikowany w Zabrzu. Trzy strzały nie do obrony w 1. połowie i właściwie było po meczu. Co na to Boniek?
3-0👎 Zdarza się.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) October 28, 2022
– 3-0. Zdarza się – skomentował zwięźle i na gorąco były prezes PZPN.