Czy niepełnoletnia matka może otrzymać 500 plus po urodzeniu dziecka? To – jak zresztą wiele innych aspektów – nie do końca było sprecyzowane w pierwotnej wersji ustawy autorstwa PiS. Wiemy już jednak, jak wygląda procedura.
Coraz częstsze w Polsce stają się przypadki, gdy nastolatki rodzą dzieci. Zwykle są to osoby w wieku od 15 lat wzwyż. Niestety, spotykamy się również z sytuacjami dosłownie szokującymi. Taki miał miejsce chociażby trzy lata temu na Śląsku, gdzie dziecko urodziła 12-latka. Ciążę przyjęli lekarze w szpitalu w Bielsku-Białej.
CZYTAJ TAKŻE: Donald Tusk powiedział, co zrobi z 500 plus. Koniec złudzeń
500 plus – niepełnoletnia matka może otrzymać świadczenie?
Tak, 500 plus może zostać przyznane, gdy dziecko zostanie urodzone przez niepełnoletnią kobietę. Jednak pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim pieniędzmi dysponować musi prawny opiekun matki i dziecka. Ewentualnie pełnoletni ojciec dziecka.
A kiedy niepełnoletnia matka może sama wnioskować o 500 plus? Otóż może to zrobić po ukończeniu 13. roku życia. Jednak i w takim przypadku potrzebować będzie zgody rodziców. W przypadku „dziecka, które urodziło dziecko”, tak jak we wspomnianym przypadku 12-letniej matki z Częstochowy, o świadczenie wnioskować musi osoba dorosła.
Ciąża poniżej 15. roku życia
Ciąża dziewczynki mającej poniżej 15 lat to dopiero początek kłopotów. Zarówno dla matki, która będzie musiała bardzo wcześnie zmierzyć się z macierzyństwem i zapewnić dziecku bezpieceństwo i opiekę, której przecież sama ciągle potrzebuje, jak i dla ojca. Ten, za obcowaniei płciowe z osobą nieletnią, poniżej 15. roku życia, będzie musiał stanąć przed sądem.
Jest to bowiem przestępstwo ścigane z urzędu, uznawane za akt pedofilski.
Według danych GUS, co roku około 20 000 tysięcy nastolatek rodzi dzieci. Paradoksalnie zjawisko to może maleć, jeśli polski system szkolnictwa poprawi jakość edukacji seksualnej. Jak bowiem wiadomo, nastoletnie dziewczynki odkrywając swoją seksualność, niemal nigdy nie pytają o radę osób starszych, mających doświadczenie i wiedzę chociażby w kwestii antykoncepcji. Nie pytają o to zwłaszcza rodziców. Trudno się temu dziwić. Seksualność jest przecież bardzo intymną sferą, o której często obawiają się rozmawiać nawet dorośli.
CZYTAJ TAKŻE: Planowana jest likwidacja 500 plus? Minister Marlena Maląg zaprzecza