Donald Tusk nawołuje: zacznijmy krzyczeć. Przed momentem dodał druzgocący wpis

Donald Tusk przez niemal miesiąc wstrzymywał się od aktywności na Twitterze. Przed momentem jednak zaapelował do rodaków, by radykalnie stanęli w opozycji wobec polityki obecnego rządu. „Zacznijmy krzyczeć” – apeluje były premier, obecnie przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Można by rzec, że Donald Tusk nie wytrzymał. Tuż po powrocie do kraju starał się w nieco bardziej subtelny sposób alarmować Polaków o – jego zdaniem – niebezpiecznych dla kraju działaniach Prawa i Sprawiedliwości oraz koalicjantów. 

Cios dla sympatyków ojca Rydzyka: To prawdopodobnie koniec

Czy miał fanów? Trudno powiedzieć. Raczej ludzi, którzy naprawdę mocno starali się wierzyć w jego żarliwy katolicyzm. Ojciec Tadeusz Rydzyk na przestrzeni ponad trzech...

Wyciekły wewnętrzne sondaże PiS-u! Onet: to zmienia wszystko

Z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej znów są "wycieki". Jarosław Kaczyński bez wątpienia nie jest tym faktem zachwycony. Tym bardziej, że do zakulisowych działań jego...

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

CZYTAJ TAKŻE: Donald Tusk zwrócił się do emerytów. „Przyznaję się do błędu”

Tusk apeluje: zacznijmy krzyczeć 

Dziś przebrała się miarka. Wobec problemów z przyznaniem koncesji dla kanałów TVN i TVN24, nowy-stary szef Platformy Obywatelskiej postanowił przestać owijać w bawełnę. 

– Chcą Polski bez praw, bez wolności, bez prawdy. Dlatego gwałcą Konstytucję, atakują sądy i uderzają w TVN i inne wolne media. Nikt już nie może udawać, że tego nie widzi. Demokracje umierają w ciszy. Zacznijmy krzyczeć – grzmi Donald Tusk. 

Trzeba przyznać, że słowa te brzmią poważnie. Zupełnie jakby wieloletni przewodniczący Rady Europejskiej i były premier nawoływał do czegoś w rodzaju rewolucji, a nie tradycyjnej walki politycznej. Dużo w ostatnim czasie mówi się o możliwych przyspieszonych wyborach. Zwłaszcza w sytuacji, w której chwieje się większość parlamentarna PiS-u. Czy Donald Tusk zechce przyspieszyć ten proceder? Jeżeli tak, to Zjednoczona Prawica naprawdę ma powody do obaw. 

Najnowsze artykuły