Od kiedy w mediach gruchnęła wiadomość o zwolnieniu Fernando Santosa z posady selekcjonera reprezentacji Polski, trwają zażarte dyskusje na temat jego następcy. Były opiekun kadry narodowej Jerzy Engel wskazał swojego faworyta.
Engel był selekcjonerem reprezentacji w latach 2000-2002. Do największych sukcesów jego kadencji trzeba zaliczyć awans na mundial w 2002 roku. Polskim piłkarzom w Korei i Japonii poszło jednak bardzo słabo i nie wyszli z grupy.
Engel po przygodzie z kadrą prowadził Wisłę Kraków, a później grecki APOEL. Po zakończeniu kariery na ławce trenerskiej często pojawia się w różnych programach piłkarskich w roli eksperta.
Faworyt Engela
Engel był niedawno w programie „Gość Wydarzeń” emitowanym na antenach telewizji Polski. Na pytanie kto powinien zastąpić Santosa, 70-latek nie wahał się zbyt długo z odpowiedzią.
– Tylko polski trener da sobie radę z prowadzeniem tej reprezentacji w tej chwili. Powiedziałem tak kiedyś i okazało się, że miałem rację. Według mnie żaden trener z zagranicy nie odnajdzie się w polskich realiach i realiach naszej kadry – powiedział Engel.
– Probierz jest na miejscu. Probierz zna doskonale realia PZPN i doskonale zna zespoły młodzieżowe i młodzieżowców. To jedyny rozsądny trener, który może tę reprezentację postawić na nogi – dodał doświadczony szkoleniowiec.