Startujący w wyborach parlamentarnych z ramienia Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych nawołuje do publicznej debaty prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
Roman Giertych nie poddaje się w staraniach, by namówić Kaczyńskiego do wspólnej wymiany poglądów przed kamerami i oczami milionów Polaków.
Prezes nie jest chętny na takie rozwiązanie i pytany o to skutecznie odwraca kota ogonem, twierdząc, że Giertych nie jest godnym kandydatem do rozmowy.
Giertych zwraca się do Kaczyńskiego
Odkąd były lider Młodzieży Wszechpolskiej ogłosił, iż zamierza wystartować w wyborach parlamentarnych z listy KO, ciągle jego celem jest debata z Kaczyńskim.
Obaj panowie będą reprezentować swoje partie w okręgu świętokrzyskim. Kaczyński jest rzecz jasna „jedynką” na liście PiS.
„Jarku w każdej chwili o każdej porze dnia, w dowolnym miejscu świętokrzyskiego, Polski lub świata jestem gotowy na debatę. Nie uciekaj, nie chowaj się za Policją, nie bój się. Walczymy już tyle lat. Czas to rozstrzygnąć!” – pisze Giertych na Twitterze.
Jarku w każdej chwili o każdej porze dnia, w dowolnym miejscu świętokrzyskiego, Polski lub świata jestem gotowy na debatę. Nie uciekaj, nie chowaj się za Policją, nie bój się. Walczymy już tyle lat. Czas to rozstrzygnąć! pic.twitter.com/GaxwQSlB8b
— Roman Giertych (@GiertychRoman) September 5, 2023
Czytaj także:
- Najman odpowiada Adamkowi. „Znowu się przypieprzasz”
- Giertych ma pampersy dla Kaczyńskiego. „Jarku kiedy ta debata?”
- Morawiecki: Kolejna obietnica spełniona. Autostrada A1 od teraz jest bezpłatna