Słynny polski dziennikarz, jeden ze współzałożycieli Kanału Sportowego Mateusz Borek, odniósł się do wczorajszego wywiadu udzielonego przez Roberta Lewandowskiego dla telewizji Eleven Sports.
Zdania na temat wywiadu Lewandowskiego w społeczeństwie są podzielone. Niektórym kibicom spodobała się szczerość 35-latka, który skrytykował PZPN i zarzucił kolegom z reprezentacji braki w charyzmie.
Inni z kolei zobaczyli w najlepszym polskim piłkarzu egoistę, który notorycznie wybiela siebie i swoje otoczenie, aby za wszelką cenę zrzucić winę na resztę.
Borek zdziwiony timingiem wywiadu
Swoje zdanie na ten temat wyraził Mateusz Borek, który prywatnie zna się z Lewandowskim bardzo dobrze. Czołowego sportowego opinionistę nie zdziwiła treść wywiadu, lecz jego timing.
– Zdziwił mnie timing tego wywiadu, ponieważ za dwa dni rozpoczyna się zgrupowanie. Znowu trzeba stanąć z drużyną. Robert wejdzie w poniedziałek jako największa gwiazda tego zespołu, jako kapitan. Stanie obok niego Skorupski, którego nazwał kłamcą. Nie wiem też, jaki stosunek do tego co usłyszeli, będą mieć ci młodzi chłopcy z kadry – powiedział Borek dla FANSPORTU TV.
– Myślę, że Robert mógł jeszcze poczekać z tym wywiadem kilka dni i udzielić go na przykład po meczu z Albanią – dodał.
Czytaj także:
- Robert Biedroń: Lewica zagwarantuje w sejmie powiew świeżości
- To koniec. Lewandowski podjął decyzję w sprawie gry w reprezentacji
- Lewandowski: Nie wyciągnęliśmy rąk po premie. Powiedziałem, żeby zrezygnować z tych pieniędzy