Jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen po raz pierwszy wszedł do Sejmu jako poseł. W poniedziałek odbyły się pierwsze obrady Sejmu X kadencji. Mentzen jako absolutny debiutant podzielił się wrażeniami z tego wydarzenia.
Łącznie w Sejmie zasiadło 18 przedstawicieli Konfederacji. Jest to wynik zdecydowanie niezadowalający dla tego ugrupowania, gdyż maj a oni najmniej mandatów ze wszystkich partii, którym udało się przekroczyć próg wyborczy.
Mentzen najpierw zażartował sobie, wrzucając zdjęcie ze Zbigniewem Ziobrą i Jackiem Sasinem, bowiem całej trójce przypadło usiąść obok siebie. „Mówiłem, że Ziobro i Sasin będą siedzieć, ale nie myślałem, że obok mnie w Sejmie :)” – napisał na Twitterze polityk z Torunia.
Mówiłem, że Ziobro i Sasin będą siedzieć, ale nie myślałem, że obok mnie w Sejmie 🙂 pic.twitter.com/QGCqcKkLN2
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) November 13, 2023
Mentzenowi później już do śmiechu nie było i dał upust swojej frustracji związanej z działaniem Sejmu. Jego zdaniem zachowanie posłów i atmosfera tam panując to większy cyrk, niż się spodziewał.
„Sejm to nawet większy cyrk niż myślałem. Kibice na meczu zachowują się kulturalniej niż posłowie. Ale doping u posłów chyba lepiej zorganizowany niż na stadionie. Zagłuszają się, nie dają wypowiedzieć się mówcy, ciągle krzycząc coś z sali, walą rękami w stoły. Żenada” – stwierdził 36-latek na wspomnianym portalu.
Sejm to nawet większy cyrk niż myślałem.
Kibice na meczu zachowują się kulturalniej niż posłowie. Ale doping u posłów chyba lepiej zorganizowany niż na stadionie.
Zagłuszają się, nie dają wypowiedzieć się mówcy, ciągle krzycząc coś z sali, walą rękami w stoły.
Żenada.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) November 14, 2023